PORADY TRUNIA
JAK ZADBAĆ O ZDROWIE SWOJEGO OPIEKUNA
Trunio doradza leczenia króliczych opiekunów w oparciu o leczenie naturalne.
Leczenie naturalne - alfabetyczny spis chorób
Alergia - dieta roślinna, bez mleka, jaj. Liść melisy,
mięty, jaskółczego ziela, rzepiku pospolitego w równych
ilościach: 1 łyżka ziół na 1 szklankę wrzątku, parzyć,
pić wieczorem 1 szklankę, propolis. Choroba spowodowana
małą odpornością organizmu. Dużo pełno ziarnistych pokarmów,
surówki, owoce, drożdże, sok z marchwi. Unikać kurzu,
pyłków, stresów, poranna gimnastyka. Napar z korzenia
rauwolfii, dreptanie w zimnej wodzie po łydki, 1 - 3 minut.
Astma oskrzelowa - gorące kąpiele kończyn (40°C),
krótkie, gorące lub zimne nasiadówki, ranne i wieczorne
obmywanie ciała zimną wodą (wycieramy się w szorstki,
lniany ręcznik), wieczorem ciepły kompres na pierś.
Napar z melisy. Nalewka majerankowa - 50 g świeżego ziela,
30 - 40 g majeranku + 1 butelka białego wina wytrawnego,
zakorkować i odstawić na 10 dni. Przefiltrować do butelki
z ciemnego szkła, pić 1 kieliszek po kolacji. Stosujemy
też gorące kompresy na plecy (około 30 minut).
Sok ze świeżej cebuli - 10 - 20 dni w każdym miesiącu,
rozpoczynamy od 1 łyżeczki do 5 łyżeczek przed posiłkiem,
ssać plastry cebuli.
Podczas ataku - gorąca kąpiel nóg do kolan (38 - 45°C)
10 - 20 minut, po zakończeniu polać zimną wodą.
Przy astmie jemy surowe śliwki, pijemy rumianek,
2 x 2 łyżeczka siemienia lnu zmielonego (popijamy wodą),
może być też propolis (2 x 15 kropel).
Angina - zakażenie wywołane przez bakterie, bóle
gardła, zaczerwienienie migdałków, biały nalot na języku,
ropnie w jamie ustnej. Napar z szałwi na gardło (może
być też propolis rozcieńczony wodą lub septosan), albo
sok z cytryny do pędzelkowania. Pijemy mieszankę (także
na koklusz): ziele miodunki, liść babki lancetowatej
lub zwy-czajnej (po 20 g), ziele tymianku i jemioły
(po 30 g), 2 łyżki zalać 1 lub 1/2 szklanki wrzątku,
odstawić na 1 godzinę, pić 3 -4 razy 1/4 - 1/3 szklanki.
Surówka z buraków. Możemy przyjmować propolis (2 x 20 kropel).
Do płukania gardła dobra też jest nalewka z nagietka.
Spożywać sałatkę z 7 - 10 liści nasturcji (jest dobrym
antybiotykiem, podobnie jak nalewka z pokrzywy). Chłodny
kompres na szyję i na brzuch, założyć na noc.
Antybiotyki - szkody po antybiotykach najlepiej leczy
picie kefiru i jogurtu (codziennie około 0,5 litra), a także
kąpiel przemienna gorąca i zimna. Napar po 50 g ziela krwawnika,
bratka polnego, kwiatu stokrotki i jasnoty białej, korzeń
mniszka i łopianu, liść poziomki, brzozy, maliny, 20 g szyszek
chmielu i kwiatu nagietka. 1 łyżkę ziół na szklankę wrzątku,
parzyć 20 minut, pić 1- 2 razy dziennie. Także surówka z kapusty
z czosnkiem, cebulą i oliwą.
Anemia - niedokrwistość, bladość, apatia, senność, bóle
i zawroty głowy, szum w uszach, stany podgorączkowe. Sok z
mniszka lekarskiego - 3 razy pół szklanki soku z całych
roślin, żelazo + wit. C (pietruszka, pestki dyni, marchew,
kapusta, razowy chleb). Pić drożdże piwne (lub tabletki
lewitan). Sok z pokrzywy.
Artretyzm - okłady ze świeżo utartego chrzanu
lub liści kapusty, sok z łopianu (3 x 1 łyżeczka),
dieta wegetariańska z dużą ilością owsa (płatki) i
kaszą jaglaną. Nerki leczymy gorącymi prysznicami,
gorąca kąpiel w pociętym selerze lub igliwiu sosny,
jodły, świerku.
Awitaminoza - dużo soków warzywnych, owocowych,
surówek. Wskazane jest spożywanie drożdży albo tabletek
drożdżowych, propolis (2 x 15 kropli).
Arytmia - organiczne uszkodzenie serca, może być
także spowodowane nadciśnieniem i arteriosklerozą.
Zaleca się dietę jarską, spokój, odsunięcie przypraw.
Arterioskleroza - zgrubienie ścianek arterii. Dieta
jarska, dużo surówek, minimum tłuszczów, odsunąć jajka,
używki, duża rolę odgrywają stresy. Bardziej harmonijny,
zgodny z naturą tryb życia, więcej świeżych owoców,
3 x 20 - 30 kropli nalewki czosnkowej (50 g pokrojonego
czosnku + 100 g wódki, zostawić na 10 dni w butelce),
dieta jarska bez używek.
Atonia jelit - sok z jarmużu.
Bezsenność - ciepłe kąpiele ciała (30 - 38°C) na
10 - 25 minut, gimnastyka, regularny sen. Propolis (2 x 15 kropli)
chodzenie boso, chodzenie w zimnej wodzie przed snem,
gorący kompres na plecy (około 20 - 30 minut), kąpiel - 200 g
suszy tataraku namoczyć w wiadrze wody na 18 - 20 godzin,
1 -2 łyżeczki miodu przed snem, odrzucamy używki, dużo
witaminy B1, B2, pijemy liść melisy, ziele marzanki,
kwiat wrzosu, szyszki chmielu.
Burgera choroba - bóle i skurcze w łydkach, zimne palce
u nóg, zaczerwienienie, nacieramy oliwą, na noc okłady z gotowanej
cebuli, kąpiel w wodzie z pociętym selerem. Propolis (15 kropli),
kąpiel w odwarze z kory wierzbowej, liści kasztana i kwiatu
nagietka (po 20 g na kąpiel). Odrzucamy używki (najczęściej
przyczyną choroby jest tytoń), awitaminoza (głownie E) oliwa
słonecznikowa, jęczmień, owies, marchew, orzechy, seler.
Ból gardła - pędzelkujemy lub płuczemy gardło roztworem
propolisu (np. propolan).
Ból głowy - potrzeć skronie i kark bursztynem, zimne
skarpety na nogi, 10 - 15 minut owijamy dodatkowo ręcznikiem,
2 - 3 razy dziennie zimny kompres na głowę. Jeśli ból ma tło
nerwowe to kąpiel nóg do kolan, gorąca (38 - 450C) na 15 - 20 minut,
potem polać zimną wodą, przed snem.
Ból żołądka, niestrawność - nalewka z anyżu (20 g ziaren
anyżu + 0,25 l spirytusu), odstawić na 2 tygodnie w ciemnym
miejscu. Płyn zlewamy do butelek a pozostałe ziarna zalewamy
0,25 l wódki i zostawiamy na 2 tygodnie. Potem obie nalewki
łączymy i dodajemy miód. Pić 3 razy 15 - 20 kropli.
Bóle mięśni - wcieramy oliwkę czosnkową (usmażyć
miazgę czosnkową z oliwką w równych proporcjach).
Bronchit - chłodny kompres na piersi na noc.
Ból ucha - gorące okłady na ucho, gorąca kąpiel nóg. Uszy
smarujemy olejkiem czosnkowym (kilka ząbków czosnku miażdżymy
i zalewamy łyżką oleju sojowego, zostawiamy na noc w butelce
w ciepłym miejscu).
Ból (ogólnie) - okład 10 - 15 minut, 1 szklanka
ciepłej wody + łyżeczka czarnej gorczycy mielonej.
Biegunka - jemy dużo czarnych jagód w każdej postaci,
także czarne porzeczki. Herbata miętowa i surowe tarte jabłka
(bez ograniczeń przez 2 dni). Woda z węglem drzewnym także jest
dobrym środkiem (pół łyżeczki węgla na szklankę wody), pić napar
z rumianku.
Blednica - niedobór B2, owoce, jarzyny, surówki,
pieczarki, seler, dieta jarska, sałatki ze świeżej pokrzywy,
świeży chrzan, napar z korzenia omanu, ziela szanty, kąpiel
w 1 kg drożdży, przy upławach vagosan do irygacji.
Ból stawów - okłady z płótna nasmarowanego miodem.
Brodawki, kurzajki - smarować świeżym sokiem z jaskółczego
ziela, maść wazelinowa + sproszkowane ziele jaskółcze.
Cukrzyca - typowa choroba cywilizacyjna. Dieta powinna
być wegetariańska, jak najwięcej surowych owoców i jarzyn,
odrzucamy całkowicie cukier, słodycze, używki, spożywamy dużo
błonnika, sok z czarnej porzeczki, ze świeżych ogórków,
z białej kapusty.
Propolis (2 x 10 kropli)
herbata obniżająca poziom cukru:
kłącze kuklika pospolitego 30 g
liść czarnej jagody 10 g
liść jeżyny 10 g
pięciornik gęsi 30 g
strąki fasoli 20 g
1 łyżkę ziół zalewamy 1 szklanką wrzątku, 3 razy 1 szklanka po
jedzeniu.
Poziom cukru obniża także napar z pokrzyw i owoc czarnej jagody.
Sok z dyni codziennie 1 szklanka.
Pić drożdże piwne (lub tabletki lewitan).
Ciąża - dieta taka sama jak normalnie, żadnych istotnych
zmian, po prostu zdrowa jarska dieta. Ostatnie trzy miesiące pijemy
anyż + koperek + kminek w równych proporcjach. Warto pić soki z
marchwi, sałaty, pietruszki, jabłka, nagietek, dziurawiec.
Nie wolno stosować ziół rozgrzewających.
Cholesterol - poziom powyżej 220 mg to ryzyko wielu
schorzeń, powyżej 240 mg to już duże ryzyko. Oczywiście konieczna
jest zmiana diety na jarską, dużo surowizn, odrzucić jaja,
tłuszcze, mleko, sery, słodycze. Pić kefir z dodatkiem otrąb
lub płatków kukurydzianych (codziennie).
Czyraki- okładać na noc gotowaną cebulą, rano przemyć
ziołami - ziele bratka, liść pokrzywy, ziele rdestu ptasiego.
Dusznica bolesna - niewydolność naczyń wieńcowych. Powodem
są napięcia, stresy, zła dieta (tworzą się złogi cholesterolu).
Objawy to silne bóle w okolicy serca spowodowane arteriosklerozą,
nadciśnienie. Ważny jest spokój, dieta roślinna - warzywa w postaci
surówek, przed snem ciepła kąpiel (36°C).
Zioła: ziele jemioły, macierzanki, serdecznika, srebrnika,
kwiat bzu czarnego, kwiatostan głogu, liść ruty, melisy, korzeń
kozłka (po 50 g), 3 x 1 szklanka przed jedzeniem (kopiastą łyżkę
zalewamy wrzątkiem, trzymamy pod przykryciem 3 godziny).
Daltonizm - dieta jarska, dużo surowych, propolis, napar
z ziela świetlika, także zakraplanie oczu 2 razy.
Egzemy - maść nagietkowa, duża rola diety, jarska wybitnie
surówkowa.
Grypa - zakażenie wirusowe. Przyjmujemy zioła napotne
(gotowe Pyrosan), nakładamy szorstki sweter na gołe ciało i do
łóżka, propolis (2 x 15 kropli), nacieranie ciała maścią kamforową,
surówka z buraków. Spożywać codziennie sałatkę z 7 - 10 liści
nasturcji (jest dobrym antybiotykiem, podobnie jak nalewka z
pokrzywy). Napar z omanu, arcydzięgla lub korzenia łopianu.
Pijemy soki z dyni. chrzanu, napary z lipy i bzu czarnego,
masujemy stopy, na szyję i dekolt okłady z rozwałkowanych
liści świeżej kapusty. Herbata z czarnej porzeczki i maliny.
Sok: marchew 50%, burak 25%, seler 25%, rozcieńczyć 1:1 wodą,
żuć ziarna anyżu. Zimne zawijanie łydek kilka razy dziennie
(zimny ręcznik, suchy koc) na 45 minut, ssać surową cebulę.
gazy w jelitach - kilka kropli oleju anyżowego, napar z rumianku.
Gościec (czyli reumatyzm) - nosić zawsze przy sobie
kasztany (działają około 1 rok, potem wymienić na świeże).
Jest to choroba całego organizmu - wadliwa przemiana materii +
niedostateczne wydalanie + zła dieta. Dieta jarska, bez soli,
jaj, używek, słodyczy. Dużo surowych owoców. Ustrój jest
przekwaszony, dlatego też unikamy kwaśnego chleba (najlepiej
graham), wino aloesowe, sok z czarnej porzeczki.
Kąpiel - 250 g gorczycy czarnej mielimy, dodajemy do
woreczka i wrzucamy do wanny z gorącą wodą, kąpiel
15 - 20 minut, potem do łóżka, pijemy soki z selera, grejpfruta.
Okłady z gliny na chore miejsca - glinę rozdrabniamy na papkę z
herbatą z tymianku: warstwa 1- 2 cm gliny na 1- 2 godzin.
Po zdjęciu okładu kremujemy chore miejsce.
Gorączka - jeśli chcemy walczyć z gorączką to robimy gorącą
kąpiel w wannie (40°C), po czym podwyższamy temperaturę
wody do 44°C (na 10 - 15 minut). Twarz pryskamy zimną wodą,
a na głowę zimny kompres, zabieg kończymy zimnym prysznicem
10 - 20 sekund.
Soki z grejpfruta, cytryny, pomarańcz.
Hemofilia - awitaminoza, witamina K, koper, pomidory groszek,
fasolka szparagowa, seler, otręby pszenne, owies, ziemniaki,
marchew, ziele tasznika, rdestu ostrogonkiego, liść pokrzywy.
Hemoroidy - polewanie przemiennie kolan (woda gorąca, zimna)
8 -10 sekund kilka razy, maść propolisowa, okłady z gotowanej
cebuli.
Jaskra, jęczmień - gorące kompresy przez 20 minut (co 3
godziny). Niedobór witamin A i C, propolis, okłady z kwitu
bławatka, nostrzyka, ziela świetlika.
Katar sienny - dieta wegetariańska, dreptanie przed snem
w zimnej wodzie (aż do połowy łydek wody w misce) 1 - 3 minut.
Po tym za-biegu rozgrzać stopy i do łóżka.
Inhalacje - 20 g kwiatu lawendy zalać 2 litrami wody,
zagotować, po 10 minutach wdychać 2 - 3 razy na tydzień, po
inhalacji do łóżka. Dobrze robi żucie plastra miodu. Płukanie
nosa odwarem z ziela skrzypu.
Kamica nerkowa - dużą rolę odgrywa dieta wegetariańska,
duże ilości płynów, najlepiej dobrej wody, surówki z warzyw
(zwłaszcza z selera, pietruszki, kalafiora).
Jeśli mamy atak stosujemy maksymalnie gorące okłady na nerki,
a na głowę dajemy zimny kompres.
Nasiadówki z odwaru skrzypu - 1 łyżkę suszu zalać 1 szklanką wody,
gotować 15 - 30 minut.
Pijemy soki z selera i pietruszki oraz wywar z obierzyn kartofli,
odwar z pietruszki co 5 dni.
Kaszel - gorące kompresy na klatkę piersiową, pić sok z
cytryny. ! szklanka posiekanej cebuli, 1/4 szklanki posiekanego
czosnku, 1/2 szklanki miodu wkładamy do słoika, zakręcamy i
zostawiamy w cie-ple na 2 - 3 godziny. Podajemy 1 łyżeczkę co 2 - 3
godziny. Rozwój choroby hamuje herbata lub sok z owocu czarnej
jagody. Na noc chłodny kompres na piersi.
Koklusz - choroba zakaźna. Dobrze wietrzyć pokój. Syrop z
cebuli posiekanej, miodu, czosnku, jak najczęściej przebywać
na słońcu, najlepszy klimat morski i górski. Co 15 minut 1
łyżka naparu z tymianku (1 łyżka na szklankę wrzątku).
Katar - choroba wirusowa. Gorące kompresy na twarz,
smarujemy maścią propolisową nasadę nosa, skronie, kark,
zakraplamy kilkoma kroplami soku z cytryny. Kąpiel napotna
w 38°C z dodatkiem soli dobra zwłaszcza dla małych dzieci,
zawijamy w ręcznik i do łóżka, po 15 minutach nacieramy ciało
chłodną wodą (25°C). Inhalacje - 8 - 20 kropli olejku
eukaliptusowego albo sosnowego na szklankę wrzątku, stosujemy
inhalacje z ziela macierzanki, rumianku, szałwi, pędów sosny.
Do picia (2 -3 razy) owoc róży (100 g), kora wierzby, kwiat
lipy (po 50 g), kwiat bzu czarnego, słonecznik (po 20 g),
ziele wiązówki (10 g) - 1 łyżeczka na 1 szklankę wrzątku,
parzyć 30 minut. Wcieramy w kręgosłup i plecy oliwkę
czosnkową (usmażyć miazgę czosnkową z oliwką w równych
proporcjach).
Napary z owocu maliny, jeżyny, berberysu.
Można także wąchać obrany czosnek, ssać kit pszczeli, pić sok
z chrzanu, żuć plaster miodu.
Kofeina - tabliczka czekolady 50 - 70 mg, filiżanka kawy
80 - 100 mg, filiżanka herbaty 50 mg, coca-cola 30 mg, tabletki
od bólu głowy 50 mg.
Krwotoki - świeży sok z ziela tasznika lub ziele tasznika
(40 g), ziele pieprzu wodnego (30 g), zimna woda (0,5 l)
odstawiamy na 4 - 5 go-dzin, pijemy pół szklanki co 2 godziny.
Krwawienia wewnętrzne i z nosa - czubata łyżka skrzypu
polnego + 2 szklanki wody, pić 1 - 3 razy dziennie. Przy
krwawieniu z nosa moż-na odwar ze skrzypu wciągać do nosa.
Przy krwotoku z nosa zimne okłady na tylną część czaszki,
często zmieniać.
Kamienie żółciowe - przed snem spożywamy łyżeczkę oliwy i sok
z całej cytryny. Dieta powinna być lekka, wybitnie jarska.
Łupież - głowę na noc smarujemy olejem lnianym, rano
spłukujemy odwarem z ziół (ziele skrzypu, liść pokrzywy, korzeń
łopianu mieszamy, dwie garście gotować w 1 l wody pół godziny,
płukać po umyciu głowę). Dobrze jest pić nalewkę z pokrzywy.
Łuszczyca - smarujemy miejsca chore propolisem (1 raz
dziennie), ale skuteczniejsze jest chyba smarowanie sokiem z liści
aloesu. Pomocna jest też maść żywokostowa.
Choroba spowodowana jest złą dietą, niewłaściwą pracą organów
wewnętrznych, najczęściej nerek. Dlatego leczenie będzie skuteczne
jeśli zmienimy dietę na wegetariańską i zadbamy o nerki.
Wtedy organizm nie będzie zatruty toksynami. Napar z ziela
przywrotnika, krwawnika, nacieranie olejem dziurawcowym,
rumiankowym.
Dieta powinna dostarczać dużo wit. B2 i H (cebula, groch, kapusta,
marchew, szpinak, owoc głogu, miód, drożdże, winogrona,
śliwki i morele suszone to podstawowe środki lecznicze).
Wskazany jest także regularny post (5 -7 dni w miesiącu lub
1 dzień w tygodnie). Pomocne są nasiona wiesiołka dwuletniego
utrzeć je na miazgę lub zmiksować, 3 razy dziennie, po pół
roku powinna być poprawa. Raz w tygodniu post.
Częste kąpiele wodne, powietrzne, słoneczne wzmacniają pracę
organów wewnętrznych. Kąpiele przedramion w zimnej wodzie - zgiąć
w łokciach ręce i zanurzyć je na 30 - 60 sekund. Po tym czasie
wycieramy ręce ręcznikiem. Powtarzać codziennie. Zabieg ten
wzmacnia cały
organizm, podobnie jak przemienny prysznic - ciepła woda 2 - 3
minuty, zimna woda 10 - 20 sekund - oraz kąpiel w otrębach
pszennych - 1 kg otrąb gotować 10 - 15 minut, przecedzić a odwar wlać do wan-ny.
Warto pić soki z marchwi, dyni, szpinaku. Okłady z namoczonego
nasienia lnu.
Nadciśnienie - w zasadzie jeśli przekracza 160/95 trzeba
zmienić dietę na wegetariańską, dużo surowych warzyw i owoców,
odrzucić sól, dobrze robi spożywanie tylko owoców 1- 2 dni w
tygodniu.
Ciśnienie skutecznie obniża miód pokrzywowy (miód + sok ze świeżej
pokrzywy). Pijemy soki z dyni i szpinaku, dużo cebuli, kwiat
lub owoc głogu, owoc róży, zimna kąpiel. Codziennie pić
szklankę chłodnej wody z miodem (1 łyżeczka) i pyłkiem kwiatowym
(1 łyżeczka).
Niedociśnienie - na ogół 100/50 - 60. Złe ciśnienie to
głównie sprawa naszych złych nawyków, w tym żywieniowych.
Wskazana jest dieta wegetariańska, bez przypraw, gorące kąpiele.
Dobrze robi 3 razy dziennie przed jedzeniem 1 łyżka mieszanki:
miód 500 g
miazga z zielonych liści pelargonii 20 liści
miazga ze słodkich migdałów 20 sztuk
3 wyciśnięte cytryny
krople walerianowe 12 g
krople głogowe 12g
Nieżyt żołądka, jelit - sok ze świeżej babki lancetowatej
albo napar:
babka lancetowata lub zwyczajna 50 g
kwiat malwy 50 g
owoc anyżu 20 g
1 łyżka ziół na 1 szklankę wody, napar wypić w ciągu dnia.
Nerki (układ moczowy ogólnie)
Nerki wykonują ogromną, ważną pracę - oczyszczają organizm z
toksyn, regulują ciśnienie krwi. Wiele chorób jest związanych
z wadliwą pracą nerek (np. choroby skóry). Należy dbać o nerki
i dużo pić (głównie wodę, około 7 szklanek dziennie). Przy
chorobach ważne jest pomaganie nerkom w wydalaniu toksyn.
Największy wróg to nikotyna, sól, środki chemiczne.
Zioła moczopędne:
liść brzozy 30 g
ziele skrzypu 20 g
nawłoć pospolita 10 g
korzeń żywokostu 20 g
ziele krwawnika 10 g
korzeń lukrecji 10 g
2 łyżki zalać 1 litrem wody, gotować 15 minut. Pić 1 - 3 razy
dziennie.
Istotną rolę odgrywa jarska dieta, bez soli i przypraw, bez
białka zwierzęcego (mleko, sery). Przy zapaleniu nerek
wskazany jest post. Pić wtedy należy wywar z ziemniaków
(około 0,5 litra), herbatę ze skrzypu i pokrzyw (około 1 litra),
jemy duże ilości gruszek. Po okre-sie postu pić wywar
z korzenia pietruszki (1 szklanka), napar z owocu róży, liść
brzozy. Przy infekcjach dróg moczowych jeść świeże liście
nasturcji z oliwą i cytryną.
Kamienie nerkowe - sok z czerwonych porzeczek (3 razy 0,5
szklanki) albo rano na czczo sok z 6 cytryn i dobrze się wypocić.
Przy chorobach nerek okłady z rozwałkowanych liści kapusty
włoskiej, zagrzać je nad parą i przyłożyć na wykremowane miejsce,
zabandażować, zmieniać okłady rano i wieczorem. Po opatrunku
skórę umyć nakremować, jeśli pojawią się ropne pęcherze to dobry
objaw. Polecam także kąpiele w temperaturze 40°C oraz środki
napotne. Ułatwia to pracę nerek.
Osłabienie - ziołomiód pokrzywowy, pyłek kwiatowy, nalewka z
dzikiej róży (50 dkg owoców dzikiej róży + 5 dkg miodu + litr
wina odstawiamy do ciepłego miejsca, po 1 tygodniu przecedzić),
pić 2 razy 1 kieliszek, kąpiel w odwarze z tymianku.
Osteoporoza - dieta wegetariańska (także bez mleka!). Choroba
jest spowodowana brakiem wapnia. Wapń w mleku nie jest
przyswajalny gdyż ulega zużyciu przez organizm w procesie
przerabiania białka. Picie mleka tylko pogarsza sprawę,
a więc dieta wegetariańska, z dużą ilością wapnia roślinnego
(warzywa liściaste, orzechy, sok z marchwi, figi). Pijemy sok
ze świeżych młodych pokrzyw i przyjmujemy dolomit, dużo
kiełków zwłaszcza zbóż. Mielone nasienie kozie-radki, g
imnastyka pół godziny dziennie, pić ziele skrzypu, liść
pokrzywy, sok z marchwi, seler jest bardzo bogaty w wapń.
LECZENIE SOKAMI
Soki to skondensowana forma produktu owoców, jarzyn, ziół. To
pierwiastki i witaminy. Świeże soki posiadają także niezbędne do
prawidłowego funkcjonowania enzymy.
Soki mają tylko jedną wadę - nie zawierają błonnika. Dlatego też
jeśli ktoś prowadzi dietę ubogą w błonnik powinien raczej spożywać
warzywa i owoce jako całość, a nie w postaci soków (są to główne
źródła błonnika, obok pełnych zbóż i otrąb).
Człowiek zdrowy powinien wypijać świeże soki codziennie (około 0,5
litra), oczywiście lepiej, jeśli spożywa codziennie dużo owoców
i warzyw, wtedy ma także pod dostatkiem błonnika. W leczeniu
dawka wskazana to nawet 1-1,5 litra (oczywiście soki świeże,
bez cukru).
babka wąskolistna - obniża gorączkę
borówka brusznica - dezynfekuje, tasiemiec
brzoza biała - moczopędnie, antyreumatycznie, napotnie, oczyszcza i
odkwasza organizm
czarna jagoda - stany zapalne jamy ustnej, nieżyt dróg oddechowych
czarny bez - pobudza nerki, biegunki
jeżyna - biegunki, kaszel, grypa, katar, pleśniawki, pryszczyca
łopian: wewnętrznie - wrzody i nerwice żołądka, zewnętrznie - wrzody,
nie gojące się rany
pokrzywa - krzywica, niedokrwistość, białaczka, krwawienie z nosa,
cukrzyca, przemiana materii, oczyszcza krew
rokitnik zwyczajny - obniża ciśnienie
szczaw - miażdżyca, astma, żylaki, hemoroidy, okłady do ran
trybula ogrodowa - nadciśnienie, hemoroidy, żółtaczka, kamica żółciowa
dymnica lekarska - napotnie, przeczyszcza, oczyszcza skórę, trąd,
świerzb, brzydka cera
fiołek trójbarwny - moczopędnie, choroby skóry, przeciwzapalnie
mięta pieprzowa - rozkurczowo, dezynfekuje, wzdęcia, pobudza żołądek,
uśmierza ból; zewnętrznie - bóle reumatyczne
tasznik pospolity - tamuje krew, zwiększa jej krzepliwość, reguluje
ciśnienie
żywokost lekarski - wrzody żołądka, dwunastnicy, biegunka; zewnętrznie
rany, wrzody, ukąszenia, stłuczenia
arcydzięgiel litwor - trawienie, przy wyczerpaniu, reumatyzm,
szkorbut, zatrucie alkoholem.
Szczególnie chciałbym podkreślić znaczenie i walory soku z buraka
czerwonego.
Działa leczniczo przy około 100 schorzeniach: np. anemia, artretyzm,
angina, alergie,
bezsenność, bóle, gruźlica, katar, grypa, kamienie, łuszczyca,
nadciśnienie,
niedociśnienie, reumatyzm, zapalenia, wrzody, żylaki, zaparcia.
Przyprawy i jarzyny lecznicze
Są zarówno istotnym środkiem profilaktycznym, jak i
mają zastosowanie bezpośrednio w leczeniu. Odnośnie przypraw unikajmy
wszelkich przypraw z wyjątkiem tych leczniczych. Przyprawy
ostre (papryka, pieprz, musztarda, ocet) drażnią nasz żołądek, są
przyczyną schorzeń układu pokarmowego.
Przyprawy lecznicze:
Czosnek - codziennie warto spożywać 2 - 3 ząbki. Czosnek chroni
przed zaziębieniem, bezsennością, jest naturalnym
antybiotykiem, dlatego warto go podawać przy infekcjach,
zaziębieniach.
Czosnek leczy choroby takie jak: anemia, angina, astma, alergie,
ból
głowy, cukrzyca, czerwonka, egzema, gruźlica, grypa, kaszel,
miażdżyca,
pasożyty, rak, ischias, nadciśnienie, zaburzenia trawienne,
zapalenie
stawów, jelita grubego, gardła, skóry, przewodu moczowego,
oparzenia,
zawroty głowy, choroby serca. Jest ze wszech miar przyprawą
cudowną, o
niespotykanych walorach. Zawiera fitocydy, środek bakterio i
grzybobójczy, ma działanie przeciwrakowe, odmładza i regeneruje
organizm,
czyści arterie i likwiduje złogi cholesterolowe.
Cebula - konserwuje uzębienie (fluor), jest doskonałym środkiem
profilaktycznym i leczniczym. Jedyne przeciwwskazanie to
nadczynność tarczycy.
Chrzan - nieżyt żołądka, puchlina wodna, kamica moczowa,
gościec (nacieramy miazgą z korzeni), działanie bakteriobójcze.
Jałowiec - oczyszcza krew i działa bakteriobójczo.
Owoc jałowca - gruźlica, gościec.
Kminek - wzdęcia, działa żółciopędnie, wzmaga apetyt.
Majeranek - reguluje trawienie, nieżyt żołądkowy i choroby układu pokarmowego.
Gorczyca - zaparcia, pobudza wydzielanie soków żołądkowych, bóle
żołądka i zaburzenia przewodu pokarmowego, zgaga, wrzody żołądka i
dwunastnicy, choroby wątroby, wzdęcia (3 x 1 łyżeczka całych ziaren,
popić wodą, dochodzimy przez 1 tydzień do 3 x 3 łyżeczki, po czym
powracamy do dawki wyjściowej 3 x 1).
Jarzyny lecznicze
Kapusta to królowa jarzyn, to warzywo powinniśmy spożywać
najczęściej,
oczywiście w postaci surówek. Doskonały środek profilaktyczny i
leczniczy, leczy choroby płuc, wątroby, stawów, wrzody,
obstrukcje bezsenność.
Okłady ze świeżych liści kapusty
włoskiej - zapalenie stawów, wrzody, zapalenie żył, reumatyzm
(liście należy rozwałkować, miejsce chore nakremować, kompres
nakładać 2 -3 razy, a w wypadkach poważnych częściej, po kompresie umyć chore
miejsce i osuszyć herbatą z ziół odkażających, potem zawinąć wełnianym
szalem).
Sok ze świeżej kapusty - wrzody żołądka i
dwunastnicy, choroby dróg oddechowych, wątroby, cukrzyca,
niedoczynność tarczycy.
1 tydzień - 1 - 2 szklanki soku
rozcieńczonego ciepłą wodą, pół go-dziny przed
jedzeniem
2 tydzień - 2 - 3
szklanki
3 tydzień - 3 - 4
szklanki
4 tydzień - 4 - 6
szklanek.
Potem wracamy do 1
szklanki.
Miazga z liści kapusty - ropiejące rany,
wrzody oparzenia.
Kapusta wzmacnia pracę
serca.
Jarzyny nie są ciężko strawne, jeśli się je
spożywa na surowo. W okresie zimy doskonałym środkiem jest kapusta kiszona
z cebulą. Leczy arteriosklerozę, astmę, gościec, przedłuża
życie.
Buraki - to druga cudowna jarzyna. Leczy
około 100 schorzeń. Bura-ki wypłukują kwas moczowy z organizmu, który jest
szkodliwą trucizną. Oczyszczają krew, pobudzają krążenie krwi, przemianę
materii. Sok z buraka, pół na pół zmieszany z miodem, jest dobry na
nadci-śnienie.
Seler - ma działanie antynowotworowe
(magnez). Świeży sok - mi-grena, artretyzm, pobudza przemianę materii.
Rozwałkowane liście - choroby skóry, wrzody.
Pietruszka:
- nać - witaminy, zwłaszcza C i A, dużo
żelaza
- korzeń - pobudza drogi moczowe, wzmacnia
niewydolność nerek - 1 łyżeczkę nasion zagotować w 1 szklance
wody - świeży sok - skuteczny na ukłucia
owadów.
Marchew - to także uniwersalna jarzyna o
wielu leczniczych właściwościach: sok -
niedokrwistość, choroby wątroby i nerek, serca, usuwa chole-sterol,
wzmacnia organizm, pasożyty układu pokarmowego - jeść tylko marchew przez
24 godziny. Sok regeneruje ponadto wydziela-nie soków trawiennych, leczy
chorobę wieńcową, nadczynność tarczycy, stwardnienie tętnic i
nowotwory.
Post leczniczy
Ludzie czują strach przed głodem, ale jest to i
metoda lecznicza i profilaktyczna. Postem można leczyć praktycznie każdą
chorobę (oprócz wycieńczenia). Pościć możemy nawet 40 dni. Ale chciałbym
omówić ten rodzaj postu, który możemy stosować sami, bez kontroli lekarza,
bez obawy o zdrowie.
1. Post 5 - 7 dniowy raz w
miesiącu. Pijemy tylko czystą wodę (a na początku postu wywar z
ziemniaków), albo herbaty owocowe (najlepiej z dzikiej róży). Po
zakończeniu postu przez kilka dni owoce, a potem normalna dieta, pierwszy
posiłek to np. kefir, ryż. Podczas postu najgorsze 2 - 3 dni na początku,
potem uczucie gło-du mija i człowiek czuje się coraz lepiej. Organizm
spala wszyst-kie odpadki w nim zalegające, następuje regeneracja,
oczyszcze-nie, odmłodzenie wręcz. Wprowadzenie pół litra ciepłej wody do
odbytu poprawia opróżnianie jelit z toksyn. Robimy to sami za pomocą np.
gumowej gruszki.
2. Raz w tygodniu post 24
godzinny.
3. Raz w tygodniu dzień owocowy. Spożywamy
tylko owoce albo soki (z dodatkiem soku z cytryny - 1 łyżka na pół
litra). Są to doskonałe środki profilaktyczne.
Pozwalają na zachowa-nie zdrowia i młodości, a zwłaszcza pięknej, zdrowej
cery!
Post jest środkiem przede wszystkim
profilaktycznym, ale ma także potężne działanie lecznicze. Jedyne
przeciwwskazanie jest dla ludzi wychudzonych i wycieńczonych, chorych na
cukrzycę, tych, co właśnie przebyli jakąś chorobę, chorych na nadczynność
tarczycy, gruźlicę. Odrębny problem to dieta ludzi
chorujących.
Gdy mamy grypę, przeziębienie, gorączkę czy inną chorobę, to
najlepszy jest właśnie post. Jeśli choroba trwa kilka dni, to przede
wszystkim dużo pijemy - wodę, herbaty owocowe, wodę z miodem. Jako pokarm
w chorobie najlepsze są soki owocowe i warzywne, owoce, zwłaszcza
cytrusowe, surówki warzywne, sok z ogórków czy pomidorów, "rosołki"
jarzynowe. Jak najwięcej cytrusów (wit. C) oraz herbata z dzikiej róży. W
żadnym wypadku pokarmy zwierzęce (mięso, mleko, sery, jaja).
Natomiast
można spożywać pokarmy mączne: kasze, płatki, chleb.
Ważna zasada - jeśli jemy, to głównie surowizny.
Wpływ kuracji głodowej można porównać do operacji chirur-gicznej, z tym,
że ma jeszcze większy zasięg i skuteczność. Po 2 - 3 dniach organizm się
przestawia, zaczyna spalać złogi chorobotwórcze, pobudza układ
odpornościowy, komórki ulegają regeneracji, toksyny wypłukaniu. Post
najlepiej stosować wiosną, gdyż w zimie ludzie odżywiają się gorzej niż
wiosną czy latem. Efektem jest właśnie zmęczenie wiosenne. Jesień to też
dobra pora gdyż post zwiększa odporność na infekcję i
przeziębienia.
Post zmienia psychikę, odrzucamy
leki, bardziej ufamy własnym siłom. Post leczy
zaburzenia snu, podatność na infekcję, nadwagę, choroby serca i krążenia,
nadciśnienie, anginę pectoris, żylaki, zaburzenia przemiany materii i
organów trawiennych, choroby narządów płciowych i dróg moczowych (te pod
kontrolą lekarza), bezpłodność, choroby skóry i reumatyczne, migrenę,
jaskrę, parodontozę, nowotwory. Przeciwwskazania to
gruźlica, nadczynność tarczycy, zapalenia i wrzody żołądka, nieżyty jelit,
rekonwalescencja po chorobach, osłabienie starcze, wychudzenie, ciąża i
karmienie piersią.
Są różne rodzaje postów:
okazjonalny (jeden lub kilka dni nieregularnie) przełączający (1 -2 dni,
raz w tygodniu), zerowy (5 - 7 dni), niepełny (7 - 10). Dłuższe posty
powinny być konsultowane i pod kontrolą lekarską.
Post 7 dniowy tydzień przedpostny - zmiana złych
nawyków żywieniowych dzień 0 - owoce i warzywa,
uspokojenie psychiczne, rezygnacja z leków i używek
post - rozpoczynamy dzień gimnastyką, głębokimi wdechami, prysz-nicem
ciała. Następnie wypijamy 3 szklanki ciepłej wody 1 łyżeczką soli
glauberskiej na oczyszczenie jelit, ewentualnie lewatywa. Czynności te
należy wykonywać w 1, 3, 5, 7 dniu kuracji.
Pijemy
codziennie 10 - 12 szklanek napoju (w sumie) głównie wodę (przegotowana
lub mineralna niegazowana), ewentualnie herbaty ziołowe. Wieczorem pijemy
kozłek lekarski, melisę lub chmiel. Dużo spacerów,
ponieważ wątroba jest obciążona toksynami, codziennie stosujemy okład
wątrobę z gorącej lnianej szmaty, przykrytej na przykład
kocem. Kąpiele ciała zmywają nieprzyjemne wyziewy
skóry. W porze obiadowej wypoczywamy, wtedy są najlepsze okłady na
wątrobę, dużo śpimy. Przerwanie postu robimy to ostrożnie.
W pierwszym dniu na
śniadanie 3 - 4 szklanki wody z dodatkiem miodu. Na drugie śniadanie
kompot z jabłek plus miód.Obiad - czysty wywar z
jarzyn. Podwieczorek - kompot z
jabłek. Kolacja - szklanka wywaru z jarzyn, kromka
pieczywa chrupkiego, oczywiście ciągle pijemy wodę (10 - 12
szklanek).
W drugim dniu:
Śniadanie - 2 szklanki wody z odrobiną soli
glauberskiej, 2 szklanki herbaty
ziołowej, 1 - 2 kromki pieczywa
chrupkiego. II Śniadanie - utarte
jabłko. Obiad - ziemniaki, sałata, duszone warzywa
bez tłuszczu; po obiedzie wypoczynek i okład na
wątrobę. Kolacja - 2 kromki pieczywa chrupkiego,
pomidor, herbata z miodem. Cały czas pamiętamy o
pielęgnacji ciała. Zamiast oczyszczenia solą glauberską,
może być lewatywa - gruszką wprowadzamy 0,5 - 1 litra ciepłej
wody (37°C).
Po tym czasie powoli wracamy do normalnej
diety, ale zdrowej, to jest jarskiej, bez używek, cukru, słodyczy. W
przeciwnym razie cały wysiłek pójdzie na marne. Post
z sokami. Spożywamy świeże soki, połykane drobnymi
łykami, dobrze zmieszane ze śliną, czyste owoce, żadnego
cukru. Dzień przedpostny - jak przy
głodówce. 8 - 10 dni kuracji sokowej, rano
gimnastyka, toaleta, cały dzień to 3 porcje soku:
rano - 1 szklanka wody mineralnej, sok przed południem- 1-2
szklanki herbaty ziołowej, południe - sok, relaks z okładem
wątroby, po południu - sok, wieczorem - sok.
Jeśli pijemy soki nierozcieńczone, to dodatkowo 8 - 10 szklanek
wody.
Dzienna porcja soku:
owocowy 300 g
warzywny
300 g
ziołowy 150 g
podzielone
na pięć porcji, łącznie 8 - 12 szklanek (nie mieszać ro-dzajów
soków).
Co drugi dzień lewatywa lub ciepła woda z
solą glauberską (40 g na 0,75 litra).
Soki z każdego owocu, warzywa.
Zalecane zioła to trybula, bazylia, rumianek lekarski, koper,
ogórecznik, tymianek, szałwia, głóg, skrzyp polny, kozłek lekarski, babka lancetowata,
podbiał, brzoza.
Zakończenie kuracji
sokowej. Dzień pierwszy - nadal pijemy soki ale z
dodatkiem miodu, mleka sojowego, płatków owsianych.
Dzień drugi - jak w pierwszym oraz surówka z warzyw z olejem
roślinnym i otrębami. Także utarte jabłko lub rozgnieciony
banan. Gdy kończymy kurację nie ma sensu powrót do
poprzedniej diety. Warto przejść na wegetarianizm z przewagą
surowych warzyw, owoców oraz zbóż z orzechami.
Zalecane
soki:
dolegliwości żołądkowe - tarnina, jabłka,
marchew, pomidor, jeżyny, jagody zaparcia - jabłka,
śliwki gościec - jabłka, brzoza,
pokrzywa trawienie - cebula, karczochy.
cholesterol -
karczochy
wątroba - karczochy
reumatyzm - brzoza, pokrzywa, czarna porzeczka
zapalenie pęcherza moczowego, nerek, kamienie - brzoza, chrzan,
skrzyp
serce i układ krążenia - głóg, gruszki,
czerwona porzeczka
oczyszczenie krwi - winogrona,
seler, pokrzywa, rzeżucha, dzika róża
nieżyt dróg
oddechowych - jeżyny, skrzyp
zmęczenie - dzika
róża
przeziębienie - czarny
bez
gorączka - malina, tarnina
wrzody żołądka - ziemniak (ale nie za dużo)
wrzody dwunastnicy - kapusta
skóra -
marchew
apetyt - pomarańcz
wzmocnienie - burak, winogrona
anemia - wiśnia
niedokrwistość - wiśnia
arterioskleroza - głóg, skrzyp
nadciśnienie - cebula.
Inne środki lecznicze
Jest wiele naturalnych środków leczniczych.
Szczególnie godny polecenia jest węgiel drzewny. Można go stosować
wewnętrznie - roztwór z ciepłą wodą (dawka dzienna około 1 łyżka, dzieci
mniej - 1 łyżeczka). Zewnętrznie - kompres (węgiel owinięty w gazę albo
ban-daż i zamoczony w wodzie). Nieco lepszy okład mamy, gdy 3 - 4 łyżki
węgla wymieszamy z wodą i podgrzejemy do zgęstnienia. Z tej pasty robimy
okłady, np. z papierowej serwetki. Ważne jest, aby węgiel nie dotykał
bezpośrednio chorego miejsca. Na kompres nakładamy
ręcznik.
Węgiel jest cudownym środkiem. Pochłania
wszelkie toksyny, nawet najcięższe trucizny. Jeden warunek - węgla powinno
być więcej niż trucizny. Jest najlepszym lekarstwem na wszelkie zatrucia,
ukąsze-nia, użądlenia, wzdęcia, niestrawności, dezynfekuje rany, infekcje,
zapalenia, choroby zakaźne, doskonałe są okłady na oczy przy choro-bach
oczu. Oczyszcza krew i leczy choroby wątroby. Tak naprawdę to węgiel leczy
mnóstwo chorób. Może być stosowany profilaktycznie. W małych dawkach nie
szkodzi (nie więcej niż 1 łyżeczka dziennie).
Glina - podobnie jak węgiel. Jest to stary i skuteczny lek, ale dziś zapomniany.
Sterylna, sproszkowana glina leczy ropiejące rany, stłuczenia, wrzody,
choroby zakaźne (tyfus, cholera). Glina, jak węgiel, wiąże toksyny. Może
być, podobnie jak węgiel, stosowana wewnętrznie, jak i w formie
okładów. Kefir - niewielu zdaje sobie sprawę z tego,
że zwykły kefir, czy jogurt, to także środek leczniczy. Przede wszystkim
profilaktyczny. Zamiast pić mleko i niszczyć swój żołądek lepiej pijmy
kefir i jogurt. Najlepiej jako "popitka" do posiłku, doskonały jest jako
danie kolacyjne.
W wieku około 4 roku życia zanika
u małych ludzi enzym trawiący kazeinę, znajdującą się w mleku. Dlatego
dzieci od 4 - 7 roku nie powinny pić mleka. Jest to pokarm dla niemowląt.
Tak mówi nam natura. Natomiast kefir zawiera pożyteczne bakterie. Warto
codziennie profilaktycznie pić kefir lub jogurt.
Poprawia on pracę
naszego systemu trawiennego i narządów wewnętrznych. Kefir jest także
lekarstwem. Przy schorzeniach narządów wewnętrznych, przy proble-mach
trawiennych, przy praktycznie każdym schorzeniu nerek, na tle nerwowym i
wielu innych warto pić kefir (dawka lecznicza to około 0,5 0 1 litra
dziennie). Kefir jest doskonałym środkiem
regenerującym organizm od szkód jakie uczyniły
antybiotyki. Bardzo dobrym środkiem leczniczym jest
masaż. Pomaga on praktycznie każdej dolegliwości. Masaż pobudza organizm,
wzmaga krążenie, łagodzi ból. Można masować całe ciało (30 - 60 minut)
albo stosować masaż miejscowy. W stopach są zakończenia wszystkich nerwów,
dlatego warto masować stopy (chodzenie boso to też masaż stóp).
Porady Trunia II
Powrót
Porady Trunia III