|
Artykuły lekarzy o chorobach króliczków. Króliki są skłonne do zakażeń skórnych, mogą one być
trudne do natychmiastowego odkrycia. Skóra ich jest cienka przez co
jest większa skłonność do urazu. Króliki są bardzo podatne na bakterie
które nazywamy Pasteurella. Na tej stronie pokazujemy przypadek królika
który nazywał się Roger i u którego stwierdzono poważne skórne zakażanie
spowodowane przez larwę muchy. Nie będziesz musiał patrzeć na jakiekolwiek
larwy, ale możesz tu zobaczyć poważne zakażania skórne, na zdjęciach które
pokazujemy. ( zdjęcia do oglądania na stronie www.lbach.com )
Larwy o których mówimy to larwy much. Będą one składać swoje
jajka w miejscu zranienia. W gorącym klimacie, a zwłaszcza w lecie, widzimy
że są najlepiej spełnione warunki dla rozwoju zakażenia. To wszystko zaczyna się od
tego, królikom ubrudzi się futro, czasami to powstaje na skutek biegunki i będzie
jeszcze dodatkowo wilgoć spowodowana dużą ilością moczu, są to wyśmienite warunki aby
przyciągnąć muchy. Sposób zapobiegania biegunce to odpowiednie karmienie, a w związku
z tym mniejsze ilości króliczych bobków. Większość diety powinna składać się z siana.
Królik został przynieszony do nas od innego weterynarza. Leczenie polegało początkowo
na czyszczeniu rany, i podaniu królikowi antybiotyku. W skórze jest otwarta rana którą
należy zszyć. Jest to sposób który uznajemy za typowy i tak opatrujemy najwięcej ran.
Nieszczęściem jest dla królika jeżeli do tego zszycia nie dochodzi od razu. Jakie mogą być
późniejsze komplikacje, rana może ropieć pod szwami i staje się poważną przyczyną zakażania. Królicza ropa jest spoista i bardzo trudno drenuje się ją z ciała.
Wykonaliśmy szycie zakładając szwy na właściwym miejscu. Zakładamy specjalny lek zawierający
kolagen którego celem jest pomoc procesowi gojenia. Przez jakiś okres czasu królik będzie
pod naszą kontrolą i będziemy mu wykonywać opatrunki. Choroby dróg oddechowych Pastereloza
Pasteurella jest to główna przyczyna choroby dróg oddechowych u królika.
Bakteria która jest przyczyną tej choroby nazywa się Pasteurella multocida.
Objawy choroby zależą od siły z jaką Pasteurella zaatakowała organizm,
który organ jest zainfekowany i jak długo choroba jest już obecna .
Jednym z najbardziej widocznych objawów że zaatakowany jest układ oddechowy,
to cieknący nosek. Kiedy królik wyciera swój nosek przednimi łapkami a jego
futerko na łapkach będzie stawać się zbitymi kołtunkami , to wszystko wskazuje na
początki choroby która nazywamy sapie. Inne objawy Pasteurelli to kichanie i zapalenie spojówek.
Łzy wypływające z oczów będą tworzyć oparzenia skóry wokół oka. W dodatku do oddechowych
dróg, dostają się bakterie one mogą zakażać zatoki, oczy, uszy i wewnętrzne organy .
Jest to czasami przyczyna tworzenia się ropni pod skórą. Te ropnie mogą stawać się
chronicznymi i będą wymagać chirurgicznej interwencji. Najcięższe przypadki mogą
powodować uszkodzenia centralnego systemu nerwowego, symptomy to oscylacja oczu
( oczopląs ), krążenie w kółko i mocne nachylanie głowy. ( krzywa szyja albo skręcenie szyi )
Taki królik ma neurologiczny problem spowodowany przez Pasteurella. Króliki z zakażaniem
ucha mogą grzebać nogą w uchu a te z wewnętrznymi zakażeniami organów mogą mieć kłopoty
z apetytem i tracą wagę ciała. Najwięcej przypadków leczymy antybiotykami. Czasami potrzeba podawać
lek kilka tygodni a nawet miesięcy. Większość przypadków przynoszonych do leczenia są
chroniczne w naturze. W tych przypadkach bakterie miały czas dobrze ulokować
się w organizmie i nie ma żadnej gwarancji który z podanych antybiotyków będzie najlepszym
do zwalczania choroby. Ropnie są usuwane chirurgicznie. Królikom bardzo trudno goją się
ropnie i wymagają one o wiele więcej opieki niż takie samo leczenie ropni u innych zwierząt.
Chirurgiczne usuwanie może być trudne, specjalnie w przewlekłych przypadkach, ponieważ
owrzodzony obszar może stawać się coraz większy. Rana która jest napełniona ropą, musi
zostać bardzo starannie wyczyszczona. Jakiekolwiek zakażanie które nie jest usunięte będzie
powodować iż ropień będzie się nawracać. Klinika Weterynaryjna, Fairfax, Va. Anoreksja to utrata apetytu, jest to często występujący problem u królików w mojej praktyce. Szalenie ważnym jest aby pamiętać, anoreksja jest kliniczną oznaką dużej ilości potencjalnie grożących królikowi chorób. Króliki w związku z ich specyficznie zbudowanym układem trawiennym potrzebują stałego wypełnienia pożywieniem aby utrzymać swój organnizm w dobrej formie. Jedną z przyczyn gdy królik traci apetyt jest właśnie brak pracy jelit. Omówię kliniczne oznaki, diagnozę i traktowanie (gastrointestinal - zastoju), blokady jelit w tym artykule. Gastrointestinal - zastój występuje często w okresie zrzucania pokrywy włosowej (linienia) włosy mogą formować czopy które faktycznie zablokują jelito, a najczęściej włosie z mieszaniną jedzenia zmniejsza jego drożność, powodując zatrzymanie zawartości w jelitach. U królika taki zastój może spowodować utratę apetytu i chęci do picia. To jeszcze bardziej pogarsza położenie ( z powodu straty płynu z jelit) ruch jelit może się całkiem zatrzymywać. Zapamiętaj, królik nie ma zdolności zwymiotowania i tak skoro coś zje to musi to później przejść przez jego cały system trawienny. Kliniczne oznaki: Diagnoza: Leczenie: najważniejszą rzeczą jest zapobieżenie odwodnieniu organizmu (jeśli nie nawadnia się odpowiednio dużą ilością płynu organizmu królika - to niestety w ciągu 12 godzin może dojść do odwodnienia) podajemy dożylnie płyn (w cięższych przypadkach) lub podskórnie płyn w kombinacji z płynem doustnie. Czasami sam płyn doustnie (sok ananasowy ). Inne formy leczenia zawierają środki przeczyszczające, tak jak olej mineralny (parafinowy)- Jeśli chodzi o olej parafinowy - to należy dodać, że podczas gdy czop w jelitach jest wyraźnie twardy (nie o konsystencji plasteliny) to podawanie środków przeczyszczających i olejowatych nie jest dobre, gdyż poprzez pokrycie czopu nie pozwala mu się odpowiednio nawilżyć i przez to efekt jest odwrotny od zamierzonego. Zawsze w leczeniu zatoru dąży się do tego aby jak najbardziej nawilżyć treść jelit... żeby to co zalega zmiękło i łatwiej się przesuwało. Dobry wet jest w stanie wyczuć wyraźnie dotykiem czy czop jest plastelinowaty czy bardzo już stwardniały... ba - może nawet policzyć bobki w jelitkach, - pomocne jest masowanie brzuszka. Sposób masowania brzuszka wg opisu Ziabaka. Jak masować brzuszek królika w trakcie leczenia zatoru - otóż: trzeba wziąć zwierzaka na kolana i posadzić go tyłkiem do siebie - uchwycić obiema rękami brzuch królika i masować od żeber w kierunku odbytu - dobrze jest jeśli uniesie się przy tym nieco tyłek do góry... z resztą z własnego doświadczenia wiem że królik jeśli naprawdę cierpi z powodu zastoju jelit to sam właśnie tak się ustawia i podczas masażu wyraźnie odpręża. Taki masaż pobudza pracę jelit, a jeśli jest się na tyle czułym w dotyku aby odnaleźć pod palcami czop w jelitach to można delikatnie pomóc mu się przesuwać. Nie ma przy tym obaw że zrobi się królikowi krzywdę - zachowując oczywiście minimum ostrożności i delikatności przy zabiegu. Wnętrze jamy brzusznej królika jest niezwykle elastyczne... wręcz się "przelewa" - jeśli oczywiście nie ma wzdęcia. Przy wzdęciu masaż może powodować ból - jeśli zauważa się odruch obronny królika należy oczywiście nie robić nic na siłę... uniesienie tyłka królika podczas masażu do góry (nieco...) pozwala również na łatwiejsze usunięcie gazów. Zapobieganie: Zapobieganie jest zawsze najlepszą metodą w leczeniu królików. Najbardziej ważne czynniki które zapobiegają: 1. Dieta królicza winna zawierać włókno surowe jako składnik pokarmowy, najlepsze (trawy) siano, karmienie zielonkami i warzywami. 2. Regularne usunięcie włosów z królika może zapobiec chorobie. Włosy z okrywy włosowej należy regularnie usuwać przez szczotkowanie. 3. Używanie środków przeczyszczających, sok ananasowy lub sok papainowy, właśnie te owoce zawierają enzym znany jako papaina, potrafi on strawić włos. Sok powinien zawsze być świeży, jako enzym nie jest aktywny w puszkowanych produktach. Soki mogą być wysoko słodzone dlatego zalecam aby rozpuszczać je z wodą 50:50. |