|
STYCZEŃ
W tym miesiącu należy zwrócić szczególną uwagę na zimujące samice i otoczyć je opieką,
a odnosi się to specjalnie do ptaków zimujących w zupełnie nie ogrzewanych pomieszczeniach.
Samice w okresie zimowania należy trzymać w dużych klatkach wylotowych, aby używając jak
najwięcej ruchu nie zmarzły i czuły się zdrowo. Pomimo niskiej temperatury i mrozów trzeba
dbać o przewietrzanie pokoju, w którym ptaki zimują. Samicom zimującym w chłodnych
pomieszczeniach podajemy czysty i zdrowy rzepik oraz mieszankę składająca się z 150 g maku, 100 g siemienia lnianego, 250 g kanaru. 50 g kaszy gryczanej, 300 g prosa i 50 g owsiku (od połowy do całej łyżeczki mieszanki na ptaka dziennie). LUTY
Chociaż temperatura w lutym przeważnie bywa podobna jak w mroźnym styczniu, trzeba już pomyśleć o dobieraniu samic do mających rozpocząć się spustów. Samice żyjące w chłodnych lub ciepłych pomieszczeniach wymagają dalszej opieki i karmienia podobnego jak w styczniu. Około 10 lutego każdy hodowca powinien już mieć wybrany materiał rozpłodowy. Samice niezupełnie zdrowe, a więc z tzw. czerwonym brzuchem, z hodowli, oddzielamy i w zależności od zaobserwowanych objawów
chorobowych stosujemy odpowiednia kurację. Zdarza się, że w porę zauważoną chorobę daje się w krótkim czasie wyleczyć, a wówczas można samicy użyć do lęgów. Samice, które zbyt często chorują, należy z hodowli wyeliminować bo będzie z nimi więcej kłopotów niż korzyści z nich. Od 15 lutego możemy samice, których zdecydowaliśmy się użyć do lęgów, rozmieścić w klatkach wystawowych, gdzie łatwiej nam będzie je obserwować. MARZEC
Prawie wszyscy hodowcy z początkiem marca rozpoczynają spusty. Na dwa tygodnie przed rozpoczęciem spustów samice powinny znaleźć się w przeznaczonych dla nich ponumerowanych klatkach lęgowych. Numery klatek i numery obrączek znajdujących się w klatkach samic powinny być wpisane do księgi lęgów. Okres dwutygodniowy (przed złożeniem jaj) należy poświęcić na odpowiednie odżywianie samic. Podajemy samicom początkowo co drugi dzień łyżeczkę pokarmu jajecznego (w temperaturze przynajmniej 18 C ) oprócz intensywniejszej mieszanki i rzepiku. Przed lęgami i w czasie lęgów nie należy zapominać o podawaniu tranu, zielonego pokarmu, piasku, wapna w postaci mielonych skorupek z gotowanych jaj oraz ossasepii. Z końcem marca dnie są już tak długie, że karmienie piskląt przez samice przy świetle sztucznym jest zbyteczne. Samice przeznaczone do spustów powinny otrzymywać codziennie oprócz rzepiku i mieszanki ćwierć łyżeczki mieszaniny jajecznej. KWIECIEŃ
W kwietniu samice wysiadują złożone jaja bez względu na to, czy pomieszczenia są opalane, czy nie. Jeżeli spusty rozpoczęto z początkiem marca, w kwietniu młode opuszczają już gniazda, samice natomiast przygotowują się do nowego lęgu. Jeżeli samica nie skubie swych młodych można je pozostawić we wspólnej klatce im dłużej, tym lepiej. Gdy samica zaczyna poprawiać
gniazdo i na gwizd samca przysiada, trzeba młode przenieść do innej klatki, a do klatki samicy wpuścić samca. MAJ
W maju gniazda zapełniają się młodymi, a więc należy dbać o dostateczną ilość i dobrą jakość pokarmu, aby samice mogły dobrze odkarmiać swe młode, podając pokarm jajeczny należy pilnować aby resztki usunąć wieczorem. Kontrolujemy klatki, gniazda i żerdki, a w przypadku stwierdzenia wszy ptasiej przeprowadzamy dezynfekcję. Często zdarza się że nie wszystkie pisklęta są jednakowo rozwinięte chociaż pochodzą z jednego lęgu. W wypadku dużej różnicy we wzroście piskląt silniejsze z nich przygniatają słabsze, a te nie otrzymując od matek wystarczającej ilości pożywienia, giną. Aby temu zapobiec, hodowcy starają się umieszczać piskięta słabsze bliżej krawędzi gniazda i wtedy one pierwsze otrzymują pożywienie od samicy. Jeżeli przekładanie słabszych piskląt na brzeg gniazda nie pomaga, należy je przełożyć do gniazda, w którym są pisklęta identycznego wzrostu. CZERWIEC
Pamiętajmy o odpowiednim karmieniu samców. LIPIEC
W lipcu należy dążyć do zakończenia lęgów, aby nie przemęczać zbytnio samic, które do tego czasu mają za sobą trzy lub cztery lęgi. Jeżeli się chce mieć pożytek z samic w następnym roku, nie należy dopuszczać do składania przez nie jaj więcej niż cztery razy. Niektórzy hodowcy nie biorą pod uwagę liczby znoszonych przez samice jaj nie zdając sobie często sprawy z tego, że organizm ptaka wyczerpuje się tworząc masę wchodzącą w skład jaja i skorupki. Ważne jest także to, że w
końcu lipca rozpoczyna się pierzenie jesienne starych ptaków, a wtedy zazwyczaj samice schodzą z gniazda i pozostawiają jaja lub wyklute pisklęta bez opieki. Młode ptaki pochodzące z pierwszych lęgów, podobnie jak starsze ptaki, przechodzą w lipcu duże pierzenie polegające na wymianie wszystkich piór. Kanarki zdrowe wchodzące w stadium pierzenia jesiennego przestają śpiewać, a samice przestają znosić jaja i karmić młode, co przy późnych lęgach grozi katastrofą, gdyż opuszczone jaja zaziębiają się a młode giną. SIERPIEŃ
W sierpniu wszystkie ptaki przechodzą pierzenie, które powinno się zakończyć przed nastaniem jesiennych słot i zimnych, pochmurnych dni. Warunkiem prawidłowego i dobrego wypierzenia się ptaków jest spokój i ciepło, toteż nie wolno ich wtedy chwytać. Ptaki pierzące się karmimy mieszanką, której skład jest taki sam jak w lipcu, przy czym ciągle należy pamiętać o dodatkach mineralnych. Lęgi powinny hyc już dawno ukończone i dlatego sprzęt hodowlany należy wymyć.
wyszorować, wyparzyć, zdezynfekować i przechować. Dobrze jest całe klatki i sprzęt chwilowo niepotrzebny wysmarować dokładnie naftą i opakować. Jeżeli w ciągu okresu hodowlanego używaliśmy w hodowli regałów, to należy je po wydezynfekowaniu pomalować farbą olejną. WRZESIEŃ
We wrześniu kończy się okres pierzenia i przystępujemy do osadzania samców w oddzielnych klatkach,zwanych popularnie klatkami odstawnymi. Klatki ustawiamy jedną obok drugiej, nalepiając na każdej kartkę z numerem danego ptaka, identycznym numerem wybitym na obrączce. Aby odróżnić na pierwszy rzut oka stare samce od młodych, można numery pisać w dwóch kolorach, na przykład samców starych czerwonym, a młodych czarnym lub żółtym. W pierwszych dniach klatek nie przegradzamy, dopiero gdy ptaki oswoją się i rozpoczną śpiew, klatki odgradzamy za pomocą tekturek lub płytek z dykty. Podczas szkolenia młodych samców nieocenione usługi oddaje dobry „nauczyciel", czyli stary, dobrze śpiewający samiec. Młódki pozostawione bez nauczyciela wyszkolą się same, chociaż nieco później. PAŹDZIERNIK
W październiku należy zwrócić uwagę na temperaturę panującą w pokoju, w którym znajdują się ptaki. Powinna ona wynosić 18°C. W okresie szkolenia podajemy samcom codziennie matą ilość pokarmu
jajecznego, rzepik, trzy razy w tygodniu dodajemy im pół łyżeczki mieszanki składającej się z 500 g kanaru, 75 g nasienia sałaty. 10 g maku, 100 g kaszy gryczanej, 25 g siemienia lnianego.
W miarę rozwijania się śpiewu młodych samców wychodzą na jaw błędy. Samce śpiewające z rażącymi błędami, jak ostre dzwonki, wadliwe flety i zgrzyty, musimy przenieść do innego pokoju. Stosowanie przyciemniania klatek z błędnie śpiewającymi ptakami zazwyczaj nie odnosi żadnego skutku. Metodę tę można stosować tylko w odniesieniu do kanarków, w których śpiewie występują nieznaczne błędy, aby przysłuchując się dobremu śpiewowi reszty ptaków, pilniej się uczyły. LISTOPAD
Głównym zadaniem w listopadzie jest otoczenie specjalną opieką samic znajdujących się już w kwaterze zimowej. Dbajmy o to aby samicom nie brakowało rzepiku, odstałej lecz codziennie wymienianej wody, składników mineralnych i topionego łoju. Przynajmniej trzy razy w tygodniu dodajemy na samicę po pół łyżeczki mieszanki składającej się z 200 g konopi, 100 g maku,
150 g siemienia lnianego, 250 g kanaru, 150 g kaszy gryczanej, 75 g prosa i 75 g owsiku.
Samce są już w pełni rozśpiewane, należy więc rozpocząć przygotowanie ich do wystaw. W tym celu dobiera się kolekcje składające się z czterech ptaków, przy czym należy zwrócić uwagę na to, aby w miarę możności śpiew dobranej kolekcji był równy i jednolity. Podczas ćwiczenia kolekcję wystawia się na 15 minut, jeżeli w tym czasie ptaki nie śpiewają, należy je wstawić
z powrotem do regału lub szafki i zaciemnić klatki. Po godzinie powtarzamy próbę, wystawiając kolekcję ponownie. Czynimy tak kilka razy dziennie, w różnych porach dnia. Każdorazowo klatki z ptakami ustawiamy w innym punkcie mieszkania. Chodzi o to, aby przyzwyczaić ptaki do śpiewana każde żądanie i w różnych okolicznościach. GRUDZIEŃ Pamiętajmy, że od dobrego przezimowania samic zależy rezultat naszej hodowli w roku przyszłym, a tym samym powodzenie w następnych wystawach. Najwyższy już czas na zakupienie samic do przyszłej hodowli. Późniejsze sprowadzenie samic jest nie raz przyczyną niepowodzeń hodowlanych. |