Home  |  Królik  |  Papuga  |  Kanarek  |  Owczarek  |  Redakcja  |  Klub  | Kontakt       królik - lapin Królik - kaninchen German Shepherd Dog
  • Home
  • Królik
  • Papuga
  • Kanarek
  • Gryzonie
  • Owczarek
  • Działka
  • Co nowego
  • Galeria  I
  • Galeria  II
  • Galeria  III
  • Mapa strony
  • Forum Trunia
  • Serwis Trunia
  • Zrób stronę
  • Przyjaciele
  • Literatura
  • Webcam
  • Zapytania
  • Redakcja
  • Lekarze
  • Ustawy
  • Banery
  • Humor
  • Ebook
  • Quiz
  • Linki
  • E-mail
  • Owczarek
  • Literatura - psy
  • Galeria Misia
  • Choroby
  • Homeopatia
  • Test opiekuna
  • Zły właściciel
  • Rasy psów
  • Opis rasy
  • Pies obronny
  • Pies użytkowy
  • Pies stróżujący
  • Zabawa z psem
  • Nowy lokator
  • Pies i dziecko
  • Lęk i zawiłości
  • Szczeniak
  • Żywienie
  • Wychowanie
  • Behawiory
  • Pielęgnacja
  • Cieczka
  • Krycie
  • Ciąża rzekoma
  • Ciąża
  • Ciekawe strony
  • Artykuł
  • Artykuł1
  • Artykuł2
  • Filmik nr. 1
  • Filmik nr. 2
  •    
       
    witryna dnia

    Domowy Zwierzyniec zajął II miejsce w konkursie Cool site - Listopad 2006

    pies pije

    ur. 20.XI.2005         zm. 8.V. 2019 godz. 9:10


    Odszedł od nas najlepszy czworonożny Przyjaciel Misiu. Żegnaj mój Drogi.


    Poradnik hodowcy.

    KULAWIZNA - prawa tylna łapa. Problem u mojego Misia.


    Owczarek niemiecki

    W dniu 24.I.2006 roku do naszego domu zawitał nowy lokator owczarek niemiecki któremu nadaliśmy imię Misiu. Urodził się 20.XI.2005 roku w Rybniku w rodzinie wielodzietnej -:). Po kilku godzinach od przywiezienia do domu można z jego zachowania wysnuć jeden wniosek - jest z nas zadowolony. Teraz pisząc te słowa po kilku latach nie wyobrażam sobie życia bez niego.


    Misiu 8 tyg


    Po wstępnym przedstawieniu zwierzaków (królik i pies) po kilku dniach przychodzi czas na ich bliższe zapoznanie. Po dwóch tygodniach jak Misiu do nas przybył już rozumie i wykonuje polecenia "zostaw", "siad", "do mnie" oraz "fe" jesteśmy ze sobą przez 24 godziny na dobę, nie można zamknąć drzwi od pokoju bo zaraz podnosi lament, skoro mnie i rodzinę zaakceptował to rozpocząłem dalszy ciąg ćwiczeń które w końcowym efekcie mają doprowadzić do pełnej tolerancji ze strony szczeniaka do królicy która od początku jako właścicielka nieruchomości nie przejmowała się większym od niej futrzakiem. Pierwsze spotkanie w oko w oko poprzez druty klatki było na drugi dzień po przybyciu Misiaka do naszego domu, nastąpiło obwąchanie i wzajemne przyglądanie (fotki w dziale galeria zdjęć Misia nr. 8,9,10,11), następnie w ciągu kilku dni królica ze stoickim spokojem kicała już koło jego nosa oraz pokładała się na jego posłaniu. Na samym początku próbował na nią szczeknąć, nacisnąć łapą lub złapać zębami za ogonek. Czy udało mi się zaprzyjaźnić psa i królika w ciągu dwóch tygodni zobaczcie sami. (fotki w dziale galeria zdjęć Misia nr. 16 - 27). Od 2010 roku Misiek ma za przyjaciółkę kotkę Pusię.
    Pamiętajmy obowiązuje zawsze zasada ograniczonego zaufania.


    Wrzesień 2006  10 m-cy



    Na tej stronie w dziale owczarek niemiecki są również zawarte porady i informacje przysłane przez internautów, wycinki prasowe, notatki, teksty z książek z prasy polskiej i zagranicznej, zbierane w ciągu wielu lat, a których pochodzenia nie sposób obecnie zidentyfikować. Wszystkim którzy przyłączyli się do tworzenia strony serdecznie dziękuję. Zapewne nie powiem nic nowego i choć drogi internauto widzisz, iż na tej stronie opisuję o różnych zwierzętach jakie przeszły przez mój dom pies zawsze pozostanie według mojej oceny największym przyjacielem człowieka.

    Dużo cennych uwag za które serdecznie dziękuję otrzymałem od lekarza weterynarii Pana Zbigniewa Mozgi specjalisty chorób psów i kotów.

    Czy znasz historię rozwoju psa?
    Czy wiesz jakie predyspozycje każdy pies nosi w sobie?
    Na co należy zwracać uwagę ćwicząc ze szczeniakiem?
    Na te i wiele innych pytań znajdziesz rozwiązanie w poniżej podanym linku do testów :


    Proponuję zabawę, przeczytaj testy jakie w Europie musi zdać przyszły opiekun przed zakupem swego psa.


    wrzesień 2007 - 22 miesiące


    W kilku zdaniach Pies użytkowy
    Pies obronny Pies stróżujący
    Nowy domownik Rozwój szczeniaka
    Żywienie Wychowanie
    Behawiory Pielęgnacja
    Choroby skrót Ciekawe strony
    Zabawa z psem Moda na rasy
    Lęk i zawiłości psiej fizjologi Pies i dziecko
    Dziecko a pies
    Krycie Cieczka
    Ciąża Ciąża rzekoma


    Polecam krakowską szkołę dla psów która jest prowadzona przez Pana Jacka Lewkowicza HITT DOG Szkoła znajduje się na stadionie Juvenii. Na ogół można ich zastać w pracujące dni tygodnia między 8:00 a 10:30 rano i 16:00 a 19:00 wieczorem w soboty rano. Stadion Juvenii jest położony obok stadionu Zwierzynieckiego. Dojazd od ulicy Focha, przy Rudawie.
    Telefon kontaktowy +48 601-405-931



    kliknij i powiększ

    Szkoła HITT DOG - obserwacja
    1
    Oczekiwanie na wejście na boisko
    2
    Co oni tam wyprawiają?
    3
    Co on odemnie chce?
    4
    Chyba mam to złapać
    5
    KazioR puść!! pogonię się z nim troszkę
    6
    Znów mnie zaczepia
    7
    Dawać mi tą poduszkę
    8
    Ej gościu wkurzyłeś mnie
    9
    Ta poducha jest moja
    10



    Misiu




    Misiu i KazioR maj 2008


    WAKACJE - Porady dotyczące podróży samochodem


    Jeśli chcesz, aby podróż samochodem była bezpieczna i przyjemna dla Ciebie i Twojego psa, zastosuj się do naszych wskazówek:

    Nie karm psa później niż co najmniej dwie godziny przed wyjazdem. W miarę możliwości nie karm psa w czasie jazdy. Ale jeżeli podróż jest długa, zatrzymaj się na pół godziny, kiedy Twój pies normalnie otrzymuje posiłek, nakarm go i pójdź z nim na spacer, aby mógł rozprostować kości i załatwić się.

    Zabierz ze sobą w podróż zapas karmy, którą normalnie żywisz swojego psa, oraz wodę, aby uniknąć zmiany diety i możliwości zaburzeń żołądkowo - jelitowych.

    Nie podawaj psu środków uspokajających w czasie podróży.

    Przerwy w podróży

    Podróżując samochodem, dobrze jest robić przerwy przynajmniej co dwie godziny, aby pies mógł załatwić swoje potrzeby fizjologiczne, napić się i trochę pobiegać.

    Bezpieczeństwo w samochodzie

    Chociaż, niestety, to często spotykany widok, nie pozwalaj swojemu psu na wyglądanie przez otwarte okno podczas jazdy. Owady lub zanieczyszczenia mogą wpaść mu do oczu i spowodować poważnie i trwale ich uszkodzenie. Pies powinien siedzieć w samochodzie w psich pasach bezpieczeństwa lub w klatce transportowej. Pies przewożony w samochodzie bez odpowiedniego zabezpieczenia może przeszkadzać kierowcy i rozpraszać jego uwagę, a w razie wypadku lub nawet gwałtownego hamowania znacznie bardziej narażony jest na obrażenia.




    Porady dotyczące podróży samolotem

    Jeśli chcesz uniknąć problemów, wybierając się z psem w podróż samolotem, skorzystaj z poniższych rad:

    Odpowiednio wcześnie zadzwoń do wybranych linii lotniczych i dowiedz się, ile kosztuje bilet dla psa i jakie przepisy obowiązują przy podróżowaniu z psem.

    Niektóre linie lotnicze zezwalają na zabranie do kabiny małego psa w klatce transportowej, która zmieści się pod fotelem. Większe psy muszą podróżować samolotem w luku bagażowym. Trzeba odpowiednio wcześnie zgłosić psa (w klatce) do odprawy.

    Przyzwyczajanie psa do podróżowania w klatce

    Solidną i odpowiedniej wielkości klatkę podróżną (transporter) należy kupić kilka tygodni przed planowanym wyjazdem, aby mieć czas na oswojenie psa z tym nowym dla niego miejscem.

    Pusia i Niunia



    PSIA TRAGEDIA - SCHRONISKA DLA PSÓW - pamiętaj aby Twój pies nigdy nie trafił do tych "azyli dobroci".

    O przypadkach dużych problemów zwierząt w schroniskach sygnalizowałem już 3 lata temu dzisiejsze (8.X.10) Fakty w TVN ujawniają ciąg dalszy horroru zwierząt w schronisku w Kielcach. Gazeta.pl Kielce

    TWÓJ PIES TWOJA KUPA > przeczytaj

    Według różnorakich szacunków przyjmuje się iż w Polsce jest 6-8 mln psów i 5-8 mln kotów. Każdego roku u dzieci tylko w jednym województwie mazowieckim ustalanych jest około 100 nieznanych wypadków zachorowań na toksokarozę, z czego u 8-10% przypadłość ma też postać oczną, prowadzącą niestety ale nierzadko do ślepoty. Popularyzowanie wiedzy o chorobach odzwierzęcych (zoonozach), sposobach zapobiegania im oraz ich zwalczania, propagowanie zachowań prozdrowotnych, upowszechnianie dobrych wzorów i zwyczajów (np. sprzątanie odchodów po swoim pupilu, regularne odrobaczanie, walka z bezdomnością, planowe i świadome sterylizacje, właściwe żywienie itp.). Prawie 22% posiadaczy kociaków i 16% posiadaczów psiaków w ogóle ich nie odrobacza. Raz w roku czyni to stosownie 36 i 32%, podczas gdy powinno się to czynić 4-5 razy w roku (tylko 1-4% właścicieli). Jeśli chodzi o nakłady przeciwko pasożytom zewnętrznym, to 59% posiadaczy kocurków i 38% właścicieli psiaków użyje je raz w roku, a powinno 5-7 razy, ażeby kompletne postępowanie posiadało w ogóle sens należy wykorzystywać preparaty przeciwkleszczowe w kropli w okresach zalecanych przez producenta. Aż 28% posiadaczy psiaczków nic nie wie o chorobach, które mogą przedostać się z kota na ludzi, a 27% coś wie, jednakże nie pojmuje, jak temu przeciwdziałać.

    Toksokaroza

    To choroba odzwierzęca pasożytnicza spowodowana inwazją toksokar, czyli larw psich lub kocich glist. Jaja tych pasożytów trafiają do ziemi razem z odchodami zwierząt, gdzie zarodek dzieli się, aż wytworzy larwy mogące zarazić ludzi. Jajo może dokonać inwazji mniej więcej po 1 tygodniu - 2 tygodniach, w zależności jakie są warunki środowiska.

    Samice glist żyjące w jelicie zwierząt mogą wydalić dziennie nawet 200 000 jaj, które leżąc w glebie mogą zarażać nawet przez 10 lat, tak więc głównym źródłem zakażenia tą chorobą jest skażona gleba, skażony pokarm, kontakt z chorymi zwierzętami i ich odchodami. Zarażenie toksokarozą dotyczy głównie dzieci, które mogą się zarazić od zakażonych zwierząt oraz bawiąc się w piaskownicach (w których mogą być jaja glist). Po połknięciu jaja, w dwunastnicy wykluwają się larwy (ich długość może wynosić do 0,4 mm), które następnie przedostają się do krwiobiegu przebijając się przez ściany jelita i z krwią wędrują do różnych narządów, osiedlając się w nich, powodując zapalenia i niszcząc zainfekowane tkanki. Toksokarozą można się zarazić gdy nie przestrzega się higieny, tak więc dzieci, ze względu na to, że ich odporność jest słabsza niż dorosłych, powinny myć ręce zawsze po spacerze i po zabawie ze zwierzętami, nie powinny jeść piasku i ziemi oraz żywności, która miała kontakt z ziemią i piaskiem. Psy dorosłe należy odrobaczać raz w roku, szczeniaki cztery razy w ciągu pierwszych miesięcy życia. Dzieci nie powinny bawić się ze szczeniętami i kociętami, szczególnie nieznanymi. Należy chronić place zabaw dla dzieci przed zanieczyszczeniem odchodami. Należy okresowo wymieniać piasek w piaskownicy. Dzieci powinny mieć często obcinane paznokcie. Jarzyny i owoce, które zazwyczaj są ubrudzone ziemią zawierającą jaja toksokar, należy zawsze myć. Choroba w większości przypadków przebiega bezobjawowo. W przypadku ogólnej zmasowanej inwazji larw u dziecka pojawia się wysoka gorączka, nawet ponad 39°C, ogólne osłabienie, leukocytoza, eozynofilia, powiększona wątroba i hipergammaglobulinemia. Powiększenie wątroby wynika z tego, że larwy w znacznej ilości docierają najpierw właśnie do tego organu. Powoduje to nudności i bóle w okolicach wątroby. W wyniku zarażenia u dzieci bardzo często pojawia się także zakażenie tkanki płucnej i zapalenie pęcherzyków płucnych, którym towarzyszy kaszel i duszności. Dzieci alergiczne, zarażone toksokarozą płucną, są narażone na nasilenie objawów uczulenia i ataki astmy.

    Rozpoznanie: trudne, na podstawie badań klinicznych na powiększenie wątroby, eozynofilię, hipergammaglobulinemię, na podstawie wywiadu epidemiologicznego, badań immunoserologicznych, RTG płuc, ultrasonografii lub tomografii komputerowej narządów zaatakowanych przez larwy.

    Leczenie: jest długie i ciężkie, trwające do kilka tygodni, a nawet do kilku miesięcy. Należy usunąć zabite larwy, zlikwidować stany zapalne wokół martwych larw, naprawić uszkodzone tkanki.

    Choroby odzwierzęce ich podział na kilka kategorii. Podstawę rozróżnienia stanowi czynnik wywołujący schorzenie. Ogólnie zoonozy dzielimy na:

    - wirusowe
    - bakteryjne i wywołane przez chlamydia
    - tasiemczyce - robaczyce wywołane przez tasiemce
    - robaczyce - glisty, owsiki, węgorki itp.
    - choroby pierwotniakowe
    - choroby od ukąszeń owadów



    Tysiące psów w Polsce spędza noce i dnie przez cały rok przykute do swych bud lub do czegoś co je zastępuje. Dziurawa miska, wrzynająca się w obroża i ciężki łańcuch na szyi. I tak jest tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem, rok za rokiem. To wstyd aby Polacy tak traktowali psy.


    Misiu październik 2008




    Mówi Ci to Twój pies

    Człowieku! - panie mój, przyjacielu
    Przyjacielu z sercem jak głaz
    Przykre, że takich jak Ty jest tylu wśród was
    Twa fascynacja mną prysnęła jak czar
    Wywiozłeś mnie daleko gdzieś bo przeszkadzała Ci moja sierść
    Na pożegnanie dostałem pięścią w nos

    Skazałeś mnie na okrutny los
    Na głód i chłód
    Na bezlitosne pcheł kąsanie
    Nie na szybką śmierć
    Lecz na powolne w mękach konanie
    Biegałem w amoku - łapy zdarłem do krwi
    Nie odnalazłem powrotu - który mi się śni
    Mój przyjacielu - czym dla Ciebie jest pies? Odpowiedź jest prosta
    Pies to nie istota - to zbędna, niepotrzebna rzecz
    Pies - to tylko pies - bez serca, uczuć i łez
    Czy źle Ci służyłem? - wiedz, że wszystko znosiłem
    - Pragnienie i głód
    - Ataki Twej złości
    - Przenikliwy ból
    - Rozpaczliwą samotność długich dni
    Nie byłem wcale głaskany. Teraz to wiem - byłem po prostu niechciany

    Człowieku! - obojętnie kim jesteś i jaki masz w życiu cel
    Wiedz - los mści się, czy tego chcesz, czy nie
    I Ci których kochasz, poświęciłeś im tyle lat
    Wierni zasadom coś wpajał im od lat
    Nie znając szacunku, pójdą w Twój ślad
    Zabiorą Ci godność, wywiozą gdzieś w świat
    Wywiozą Cię do przytuliska dla ludzi, ludzi niechcianych
    Nie wiem czy będziesz tam dobrze traktowany
    Szacunek w świecie ludzi jest mało znany
    Lecz wiem co czuł będziesz
    To co ja teraz czuję - tęsknotę i niezapomniany zapach
    Zapach, którym pachnie utracony dom
    I płakał będziesz, aż braknie Ci łez
    Uwierz! - mówi Ci to Twój pies
    Sam sobie kiedyś zadasz pytanie
    Za co? - tak podłe traktowanie
    Za miłość, wierność i oddanie
    W zamian jest właśnie takie traktowanie

    Nagle - jak we mgle widzę, coś o twarzy człowieka
    Rozchyla trawę - patrzy, niedowierza - czy to jest pies?
    Mówi - piesku kto ci to zrobił serce ma z kamienia
    Nie - to nie złudzenie z wycieńczenia
    To przyszła śmierć z twarzą człowieka - stoi i czeka
    Wśród szumu drzew i wysokich traw
    Wydaję moje ostatnie tchnienie
    Człowieku! - przyjacielu ślę Ci przebaczenie
    Twój pies
    I tak z braku szacunku i z ludzkiej głupoty
    W ponurym lesie, wśród wysokich traw
    To nie jedyne - ostatnie tchnienie Psów wyrzucanych od lat.

    Teresa Janicka

    Wiersz ze strony   http://nadzieja-dobermana.pl/



    Najpotężniejsze psy świata - Magazyn Weterynaryjny



    Wilk, wilczur, owczarek alzacki (opublikowany Magazyn Weterynaryjny)

    autor : Jan Borzymowski

    Pisząc na temat obowiązującej od 1 stycznia 2012 r. nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, poruszyłem kwestię "psiego krajobrazu" naszego kraju. Niewątpliwie jest on bardzo zróżnicowany. W masie napotykanych psów najczęściej jednak można spotkać tak zwane popularnie "wilczury". Przyjrzyjmy się bliżej temu zjawisku. Wilk, wilczur, owczarek alzacki - te wszystkie potoczne, ale błędne nazwy kojarzą się jednoznacznie z najpopularniejszą i najszerzej rozpowszechnioną rasą psów na świecie, której nazwa według wzorca FCI nr 166 brzmi: owczarek niemiecki (Deutscher Schaferhund).

    Pierwszy wzorzec owczarka został opracowany w 1899 roku. Psów tych jest na świecie około miliona. Rozróżnia się dwie rasy, ze względu na długość włosa (owczarek niemiecki krótkowłosy i owczarek niemiecki długowłosy). Wielu kynologów uważa, chyba słusznie, że owczarek niemiecki stanowi szczytowe osiągnięcie hodowców niemieckich. Trudno wymienić wszystkie zalety tego psa. Odważny, inteligentny, bezgranicznie oddany swemu panu. Ma doskonały węch, niektórzy twierdzą, że najlepszy spośród wszystkich psów. Dlatego m.in. jest najwyżej cenionym psem do wszelkiego rodzaju zadań specjalnych, policyjnych, tropienia, pościgów, odnajdywania zaginionych, w ratownictwie górskim, jako przewodnik niewidomych itp. Paradoksalnie, te wszystkie zalety owczarka miały również swój negatywny skutek. Jednym z wyróżników omawianej rasy jest to, że żadna inna rasa nie przyczyniła się w takim stopniu do zapełnienia świata różnymi kundlami owczarkopodobnymi.

    Pisząc o owczarku niemieckim, nie można pominąć człowieka, który ma wielkie zasługi dla powstania rasy i niemalże jest jej twórcą. Rotmistrz Max von Stephanitz, autor bodajże najobszerniejszej, bo ponad 1000-stronicowej monografii poświęconej tej rasie, rozpoczął swoje znamienne w skutkach działania hodowlane od psa, którego nazwał Horand von Grafrath (nr 1 w księdze hodowlanej owczarków niemieckich). Pierwotnie pies ten nazywał się Hektor Linksrhein. Nowa nazwa uwzględniała przydomek hodowlany Stephanitza- Grafrath. Był to średniej wielkości pies, płowoszary, mocno zbudowany, sprężysty, wytrzymały, inteligentny i z dużą pasją służenia człowiekowi. Interesujący się od dawna owczarkami von Stephanitz uważał Horanda za psa doskonale pasującego do jego koncepcji hodowlanej. Tak więc początki hodowli owczarka niemieckiego budowano na Horandzie i jego potomkach. Nową krew wprowadzano poprzez suki, które pasowały do założeń twórców rasy eksponujących użytkowość.

    W XIX wieku ograniczenie pastwisk na rzecz intensyfikacji uprawy łączyło się z jednoczesnym rozwojem miast i wzrostem przestępczości. Pasterska rola owczarka zaczęła ustępować na rzecz wzrostu zainteresowania psem służbowym. Powstały organizacje, których zadaniem było kierowanie hodowlą psów owczarskich z uwzględnieniem potrzeb wojska i policji. Dzięki ogromnej wszechstronności psy tej rasy były z powodzeniem wykorzystywane również w wojsku jako sanitarne i łącznościowe. Minęło ponad sto lat od dnia, w którym według założeń Arthura Meyera i Maxa von Stephanitza ustalono pierwszy wzorzec owczarka niemieckiego. Ulegał on później wielokrotnym modyfikacjom, z niezmiennym jednak założeniem naczelnym - użytkowości omawianego czworonoga. Obecny wzorzec powstał 23 marca 1991 roku. W trakcie rozwoju hodowli sylwetka owczarka ulegała różnym metamorfozom. Było to wynikiem chowu krewniaczego, ale wiązało się też z upodobaniami niektórych hodowców, którzy chcieli mieć psy duże. Zwłaszcza w pierwszym ćwierćwieczu minionego stulecia w pogłowiu owczarków niemieckich dominowały egzemplarze wysokonożne, kwadratowe, o prostej linii grzbietu, pozbawione głębokiego kątowania. Brak im było wdzięku, pewnej miękkości i płynności ruchów, co stanowiło w założeniach Stephanitza kwintesencję ideału tego psa.

    Dlatego w celu utrzymania określonej standardem sylwetki, w 1922 roku Niemcy wprowadzili rygory w postaci przeglądów licencyjnych wszystkich egzemplarzy przeznaczonych do hodowli. Dyscyplina zaowocowała pewnym odrodzeniem rasy. Podobne zasady wprowadzili Anglicy i Amerykanie, istnieje jednak opinia, że z gorszym skutkiem, gdyż w krajach tych znaczna część pogłowia ma przesadne ukątowanie kości kończyn.

    Wygląd owczarka niemieckiego

    Głowa: proporcjonalna do wielkości tułowia (długość ok. 40% wysokości w kłębie), ani za ciężka, ani za lekka, sucha, o umiarkowanej szerokości między uszami.

    Uszy: średniej wielkości, wysoko osadzone, stojące, prosto trzymane, ostro zakończone, z małżowiną skierowaną do przodu (szczenięta mają uszy zwisające albo stulone).

    Oczy: średniej wielkości, w kształcie migdała, nie wyłupiaste, możliwie ciemne.

    Szyja: mocna, umięśniona, sucha, bez podgardla, noszona pod kątem 45 stopni do poziomu.

    Tułów: długość 110-117% wysokości w kłębie. Kłąb długi, wyraźnie wzniesiony, łagodnie przechodzący w linię grzbietu. Klatka piersiowa głęboka, długa, sięgająca głęboko do tyłu, z wyraźnym przedpiersiem, nie za szeroka.

    Grzbiet: łącznie z lędźwiami - w linii prostej opadającej od kłębu do zadu.

    Kończyny przednie: łopatka długa, ustawiona pod kątem 45 stopni, dobrze umięśniona, przylegająca. Kąt łopatki z ramieniem ok. 90 stopni. Przedramię proste. Śródręcze lekko odstawione, palce zwarte. Pazury ciemne.

    Kończyny tylne: pośladki silnie umięśnione, kąt stawu kolanowego - ok. 120 stopni. Staw skokowy i śródstopie mocne.

    Ogon: silnie owłosiony, opuszczony sięga co najmniej do stawu skokowego, nie powinien być noszony powyżej linii poziomu.

    Szata (umaszczenie): czarne z rudymi, brązowymi, żółtymi (płowymi) do jasnoszarych znakowaniami (podpalaniem), wilczaste jednobarwne (przy czym kolor szary jest podpalany). Czarny czaprak i maska. Małe białe plamki na piersiach lub bardzo jasne wewnętrzne strony nóg są dopuszczalne, lecz niepożądane. Trufla powinna być przy wszystkich maściach czarna. Psy bez maski, o rażąco jasnych oczach, jasnych, białawych znakowaniach na piersiach lub wewnętrznych stronach kończyn, jasnych pazurach oraz czerwonorudej sierści na końcu ogona należy określać jako słabo wypigmentowane. Podszerstek jest koloru jasnoszarego. Podszerstek biały nie jest dopuszczalny.

    Wzrost i masa ciała: psy - wysokość w kłębie - 60-65 cm, masa ciała - 30-40 kg; suki - wysokość w kłębie - 55-60 cm, masa ciała - 22-32 kg.

    Do ważnych założeń standardu zaliczyć należy komplet uzębienia (42 zęby), wymagany zgryz nożycowy, tzn. siekacze żuchwy zachodzą na ścianki tylne siekaczy szczęki. Możliwie ciemne oczy, dobrze komponujące się z ogólnym kolorytem i wyrazem psa. W sylwetce omawianego psa charakterystyczna jest zwłaszcza jego górna linia, przechodząca bez widocznego załamania od dobrze osadzonej szyi, przez dobrze zaznaczony kłąb i łagodnie opadający grzbiet, ku lekko spadzistemu zadowi. Lędźwie mają być szerokie i silne, dobrze umięśnione. Zad długi, lekko spadzisty (około 23 stopni do linii poziomej), przechodzi w ogon bez zakłócenia górnej linii tułowia.

    Standard podkreśla również wymagane cechy charakteru. Owczarek niemiecki powinien być spokojny i zrównoważony, pewny siebie, absolutnie naturalny i niegroźny dla otoczenie (poza sytuacjami, kiedy jest prowokowany), czujny oraz posłuszny. Powinien cechować się odwagą, silnym charakterem i bojowością.

    Owczarek jest kłusakiem. Odpowiednio przygotowany, swobodnie przemierza duże dystanse liczące dziesiątki kilometrów. Sprzyja temu jego budowa - wydłużony mocny tułów, głęboka, pojemna klatka piersiowa, dobrze osadzone łopatki, głębokie kątowanie, budowa kończyn, szerokie, mocno umięśnione uda.

    Predyspozycje wynikające z budowy anatomicznej oraz konstrukcji psychicznej i wiążącej się z tym wiecznej gotowości do wykonywania z radością poleceń swego pana czynią z owczarka niemieckiego niebywale wszechstronnego psa, wspaniałego kompana, obrońcę, stróża, przewodnika, psa pociągowego, służbowego itd. Ta lista może być o wiele dłuższa. Jedno jest pewne - żadna rasa psów nie dorównuje owczarkowi niemieckiemu pod względem wszechstronności.

    Każdy potencjalny właściciel owczarka niemieckiego musi zdawać sobie sprawę, że to jest pies pracoholik, któremu trzeba będzie poświęcić dużo czasu na zapewnienie codziennej porcji ruchu, bieg przy rowerze czy długi spacer oraz wskazane dla jego dobrej równowagi psychicznej - szkolenie. Brak tego typu koniecznych godzin współpracy, rozładowujących potrzeby jego temperamentu, może uczynić z owczarka niemieckiego bardzo kłopotliwego, hałaśliwego, szczekającego z byle okazji czworonoga, który będzie utrapieniem sąsiadów.

    Do ważnych spraw zaliczam wybór hodowli, z której będzie pochodził pies. Obowiązująca w Polsce od 1 stycznia 2012 r. nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt zakazuje hodowania psów w celach handlowych poza upoważnionymi organizacjami, jednak oferty internetowe: "oddam w dobre ręce" na "uzgodnionych warunkach" to najzwyklejszy kamuflaż handlu m.in. rasopodobnymi psami. Radzę unikać producentów szczeniąt, handlarzy i tych wszystkich, dla których nadrzędną sprawą jest zarabianie na psach w fałszywej inscenizacji pozoru miłości do tych zwierząt. Tacy ludzie najczęściej hodują psy bez ciepła, bez miłości, w atmosferze słabego kontaktu z człowiekiem, a to oznacza trudną do nadrobienia lukę w rozwoju psychicznym i socjalizacji szczeniąt. Nie należy wierzyć w bajki, że szczeniak jest po rasowych, wspaniałych rodzicach, a metryki nie ma, bo... był siódmy. Owszem, kiedyś Związek Kynologiczny rzeczywiście ograniczał formalnie liczebność miotów, którym wydawano dokumenty. Od wielu lat jednak wszystkie szczenięta pochodzące po rasowych rodzicach, spełniających wymagania regulaminu hodowli Związku Kynologicznego, otrzymują metryki, a następnie rodowody. Wynika stąd prosty wniosek, że aby nie wchodzić w konflikt z prawem, jak i ze zwykłego rozsądku, psa rasowego należy poszukiwać za pośrednictwem Związku Kynologicznego, gdzie są zarejestrowane wszystkie hodowle i gdzie można uzyskać informację o aktualnych miotach.

    Ma to jeszcze inne ważne znaczenie. Przedstawiciele omawianej rasy, by uzyskać dopuszczenie do hodowli, muszą spełniać bardzo ostre uwarunkowania. Oprócz ogólnych kwalifikacji określonych w Regulaminie Hodowli Psów Rasowych, obowiązują jeszcze dodatkowe następujące wymagania:

    - wynik badania w kierunku dysplazji: A lub B

    - przegląd hodowlany z testami psychicznymi

    - szkolenie minimum IPO-V - wyłącznie dla psów.

    Eliminuje się z hodowli osobniki nadpobudliwe, tchórzliwe lub przesadnie agresywne, niespełniające wymagań wzorca rasy czy np. mające dysplazję stawów biodrowych.

    Wróćmy do kwestii szkolenia. Owczarek niemiecki jest niebywale plastycznym psem. Minimum wiedzy o psach, cierpliwość, stanowczość, konsekwencja w działaniu, stymulacja poprzez zachęty i nagrody dadzą nam w efekcie tak ułożonego owczarka, jakiego chcemy mieć. Tu celowy może być apel do wyobraźni i rozsądku każdego właściciela psa. Nie zapominajmy o tym, że żyjemy w społeczeństwie, a to oznacza uwikłanie w tysiące relacji i interakcji. Szkolenie wytycza taki czy inny kierunek wychowania. Wynika z tego, że nasz owczarek może stać się wspaniałym, lecz niezwykle groźnym, niemal automatycznym mechanizmem ataku lub obrony, sterowanym jedynie przez swego pana. Może być też inaczej - odpowiednio szkolony, będzie znakomitym psem do towarzystwa, serdecznym wobec wszystkich członków rodziny, łagodnym i cierpliwym w stosunku do dzieci, bardzo opiekuńczym. Tu jednak pewna przestroga, dotycząca zwłaszcza młodych owczarków niemieckich - jest to pies z dużym temperamentem, żywiołowy, nietrudno więc o potrącenie w zabawie, wywrócenie kilkuletniego dziecka.

    Wszystkie wymienione poprzednio superlatywy dotyczą oczywiście poprawnych, zgodnych ze standardem owczarków niemieckich. Tak jak w każdej rasie, i w tej jest wiele egzemplarzy odbiegających od założeń wzorca. Te znacznie odbiegające są eliminowane z hodowli

    .

    Ze względu na błędne skojarzenia, a często również nazywanie owczarka niemieckiego wilkiem, pragnę podać ciekawostkę dotyczącą krzyżówek z gatunkiem Canis lupus. Otóż w 1955 roku Czesi podjęli próbę skrzyżowania owczarka niemieckiego z wilkiem karpackim. Rezultatem jest tzw. czeski wilczak, który został uznany jako rasa w 1982 roku. Czeski wilczak przywiązuje się do swojego właściciela, ale gorzej jest z tolerancją innych ludzi. Również szkolenie go nie należy do łatwych.

    Podobnym eksperymentem mogą pochwalić się Holendrzy. W 1921 roku Leendert Saarloos dokonał krzyżówki stadnego wilka kanadyjskiego (ważna różnica w stosunku do samotnie polującego wilka karpackiego) z owczarkiem niemieckim. Rasę uznano w 1975 roku. Saarloos wolfhound - taką nazwę otrzymała rasa - łatwo przystosowuje się do życia w mieście i łatwo się szkoli (w odpowiednich rękach), jest wrażliwy, chociaż wyjątkowo nieufny wobec obcych, a także niezależny i uparty.

    Rozróżnienie tych dwóch ras wymaga dobrego oka i znacznej biegłości kynologicznej. Początkowe oceny tych eksperymentów były negatywne. Uznawano, że stanowią zdecydowany krok wstecz w porównaniu z wysokim stopniem cywilizacji owczarka niemieckiego. Jednak czas i rozwój hodowli weryfikują pierwotną diagnozę na korzyść zwłaszcza czeskiego wilczaka. Pogłowie tych niebanalnych psów w Polsce szybko rośnie.

    Na marginesie rozważań nie można nie wspomnieć innych psów o sylwetce owczarka niemieckiego i śnieżnobiałym umaszczeniu, będących w zasadzie... owczarkami niemieckimi. W początkowym okresie hodowli czystej rasy owczarków niemieckich zwracano uwagę przede wszystkim na walory użytkowe psa, a nie względy estetyczne. Protoplasta rasy - Horand - miał dziadka o białym umaszczeniu o imieniu Greif. Dlatego psy z tej linii przekazywały białe umaszczenie. Z czasem jednak coraz częściej negowano białe umaszczenie (dyskwalifikacje na wystawach). W konsekwencji wprowadzono do standardu jako jedną z cech dyskwalifikujących: "Maść biała, nawet z czarną pigmentacją". Nie wiem, dlaczego wykluczano białe umaszczenie, skoro jest to prastara maść psów pasterskich. To, że pies jest białej maści, nie oznacza, że jest albinosem, więc ocenianie szaty tego koloru jako objawu degeneracji jest nieuzasadnione. Wiadomo, że białego psa mniej boją się owce, jest on też lepiej widoczny o zmroku, łatwiejszy do odróżnienia, kiedy wilki po ciemku atakują stado.

    Pomimo wprowadzenia przez Niemców wymienionego ograniczenia, w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych białe owczarki cieszyły się zainteresowaniem i tolerancją. Utrwalenie genotypu i stworzenie wszelkich uwarunkowań uznania rasy jest jednak zasługą entuzjastów i hodowców szwajcarskich. Trzeba odnotować, że pod koniec XIX wieku, kierując się bynajmniej nie merkantylnymi, a raczej estetycznymi względami, Habsburgowie sprowadzili z Alzacji i Lotaryngii białe owczarki. Powód był bardzo sympatyczny - dobrze komponowały się z białymi sukniami pięknych pań. Pasowały zarazem do białych koni.

    Cesarska dynastia Hohenzollernów z podobnych powodów również utrzymywała hodowlę białych owczarków. Historia tego psa zasługuje na osobny artykuł, zwłaszcza że białe owczarki istniały od dawna, przed hodowlą czystej rasy owczarka niemieckiego, tzn. przed rokiem 1899, kiedy opracowano pierwszy wzorzec ON.

    FCI uznało białego owczarka niemieckiego za samodzielną rasę w 1997 roku, pod nazwą biały owczarek kanadyjsko-amerykański. Do rejestru tej organizacji nową rasę wpisano dopiero w 2003 roku (pod nr 347) i nadano oficjalną nazwę biały owczarek szwajcarski. Zarówno odmiana długowłosa, jak i krótkowłosa są oceniane na wystawach na jednym ringu, jako jedna rasa. Regułą jest, że po uznaniu i rejestracji w FCI określone psy nie od razu uzyskują prawo ubiegania się o międzynarodowy championat piękności (CACIB). Podobnie było z BOS. Dopiero od światowej wystawy psów w Paryżu w lipcu 2011 r. rasa ma prawo ubiegania się o CACIB. Kierunek rozwoju hodowli BOS wskazuje na pogłębiające się różnice w stosunku do ON, zarówno pod względem eksterieru, jak i charakteru.

    Owczarek niemiecki jest godny polecenia, nie każdy jednak powinien być jego właścicielem. Wybór wymaga szczególnej rozwagi, jako że owczarek niemiecki należy do czworonogów wyjątkowych pod wieloma względami.

    PIŚMIENNICTWO

    1. Hans Räber: Encyklopedia Psów Rasowych, t. I. Multico, Warszawa 1999.

    2. Jan Borzymowski: Owczarek niemiecki. www.Psy24.pl.

    3. Lubomir Smyczyński: Psy, rasy i wychowanie. PWRiL. Warszawa 1983 r.

    DOBRA STRONA

    Opieka nad psem - polecam 



    Kalkulator do przeliczania lat życia psa na lata człowieka i odwrotnie.

    Ile to będzie lat dla psa ?

    Wpisz swój wiek:

    Lata życia dla psa:

    Ile to lat dla człowieka ?

    Wpisz wiek psa:

    Lata życia człowieka:

    Home    Powrót    Lista linków